Quick shift - zautomatyzowana skrzynia biegów
: 19 wrz 2015, 20:19Witam serdecznie. Jako że na internecie jest bardzo niewiele informacji na temat zautomatyzowanej skrzyni biegów typu quick-shift, a i mechanicy niewiele o tym wiedzą, postanowiłem założyć nowy temat. Stwierdziłem że jest taka potrzeba. Prosił bym wszystkich forumowiczów o dzielenie się każdą posiadaną wiedzą lub problemami tworzącymi potrzebę posiadania wiedzy. Schematy działania,porady,instrukcje,opis doświadczeń, zaistniałe problemy oraz sukcesy w ich pokonywaniu mile widziane.
-- Połączono posty: 23 wrz 2015, 19:43 --
:evil: Już opisywałem mój przypadek ze zautomatyzowaną skrzynią biegów w innym temacie ale przytoczę go w skrócie jeszcze raz. A więc autko jeżdzi przez parę dni po 30 kilometrów dziennie po mieście bez problemu. Biegi płynnie się zmieniają podczas jazdy, płynnie i bez zarzutów także rusza z miejsca. Ale co jakiś czas powtarza się taki problem - przy ruszaniu przy włączonym "A" potrafi szarpnąć i wyrzucić bieg na 'N', po czym nie można przez pare minut wbić "A", a potem jakby nic się nie stało auto jeżdzi przez kilka dni. A teraz następny objaw- jadę przez kilkadziesiąt kilkanaście kilometrów po mieście, staje na światłach i ruszam ze świateł bez zarzutów. Następnie jadę ulicą gdzie zapala się czerwone światło. Dość energicznie(nie ostro) hamuje, samochodem zaczęło szarpać(jakby nie redukował biegów) no i zgasł. Odpaliłem ale biegu już nie mogłem wbić. Oczywiście musiałem go zepchnąć z trzypasmowego skrzyżowania. Po paru minutach wbiłem"A" jakby niby nic i przejechałem następne kilkanaście kilometrów. Z racji braku jakiejkolwiek wiedzy na temat postanowiłem że w przyszłym tygodniu odwiedzę profesjonalny/drogi
warsztat z dobrą opinią, który specjalizuje się wyłącznie w automatach, półautomatach i elektronice. Oczywiście zdam pełen raport z przebiegu diagnozy/naprawy. 
-- Połączono posty: 23 wrz 2015, 19:43 --
:evil: Już opisywałem mój przypadek ze zautomatyzowaną skrzynią biegów w innym temacie ale przytoczę go w skrócie jeszcze raz. A więc autko jeżdzi przez parę dni po 30 kilometrów dziennie po mieście bez problemu. Biegi płynnie się zmieniają podczas jazdy, płynnie i bez zarzutów także rusza z miejsca. Ale co jakiś czas powtarza się taki problem - przy ruszaniu przy włączonym "A" potrafi szarpnąć i wyrzucić bieg na 'N', po czym nie można przez pare minut wbić "A", a potem jakby nic się nie stało auto jeżdzi przez kilka dni. A teraz następny objaw- jadę przez kilkadziesiąt kilkanaście kilometrów po mieście, staje na światłach i ruszam ze świateł bez zarzutów. Następnie jadę ulicą gdzie zapala się czerwone światło. Dość energicznie(nie ostro) hamuje, samochodem zaczęło szarpać(jakby nie redukował biegów) no i zgasł. Odpaliłem ale biegu już nie mogłem wbić. Oczywiście musiałem go zepchnąć z trzypasmowego skrzyżowania. Po paru minutach wbiłem"A" jakby niby nic i przejechałem następne kilkanaście kilometrów. Z racji braku jakiejkolwiek wiedzy na temat postanowiłem że w przyszłym tygodniu odwiedzę profesjonalny/drogi
warsztat z dobrą opinią, który specjalizuje się wyłącznie w automatach, półautomatach i elektronice. Oczywiście zdam pełen raport z przebiegu diagnozy/naprawy.