akumulator do wymiany ?

cześć,dwuletni aku rozładował się, podłączony do prostownika (prostownik automatyczny z lidla ULG.3,8 A1) chyba się nieładuje ponieważ dioda na prostowniku wskazuje 6V i full (aku 12V/46Ah),wg instrukcji pozycja do innej pojemności akumulatorów (możliwe że nie działa przycisk mode w prostowniku):
1)czy akumulator jest do niczego i wymieniać;
2)czy jest coś innego (zmienić prostownik,szukać serwisu albo co)
byłbym wdzięczny za uwagi

Zmień prostownik i naładuj akumulator. Na innym aku sprawdź działanie prostownika z LIDL'a.

[Masaccio]

W prostowniku musisz mieć ustawione 12V samochód. Jeśli się nie da, to znaczy, że jest uszkodzony.

Prostowniki automatyczne są głupie. Masz na tyle głęboko rozładowany akumulator, że "prostownik" widzi go jako dobrze naładowaną baterię 6V Typowy objaw. Podłącz równolegle przewodami rozruchowymi drugi aqu lub nawet podładuj swój aqu z innego auta. Później odpal swoje autko niech załatwi sprawę alternator (o ile sprawny) lub podłącz swój ultra-super-nowoczesny prostownik zabawkę

Dziwne, że 2 letni aqu już niedomaga. Sprawdź czy prąd po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nie ucieka.
Organoleptycznie: czy wszystkie żarówki zgasły, czy radio nie ma podłączonych błędnie przewodów od podtrzymania i zasilania, inne odbiorniki prądu
Miernikiem: wpinasz się szeregowo pomiędzy klemę + i + padem na aqu za pomocą amperomierza. Tylko nie odpalaj auta w takiej konfiguracji, bo amperomierz może nie być zadowolony

dzięki,tak zrobię,a ,,ucieczka"prądu to chyba niedomknięty bagażnik po wielkim sprzątaniu

Miernikiem: wpinasz się równolegle pomiędzy klemę + i + padem na aqu za pomocą amperomierza.

Poprawię kolegę. wpinasz się szeregowo pomiędzy klemę a akumulator.

Dobrze opisałem co pomiędzy co a źle nazwałem, mój błąd. Oczywiście, że szeregowo.

(Poprawiłem post powyżej aby było już dobrze)

[AniaAnia555]

Hej, niestety muszę podbić ten temat. W nocy popadało i rano nie odpalił (nie kręcił, kontrolki na desce ledwo się świeciły, dopiero jak odłączyłam radio to w ogóle pompę usłyszałam przy przekręceniu kluczyka). Akumulator na mierniku pokazuje żółtą lampkę (50% naładowania baterii), podłączyłam do prostownika, prostownik pokazuje 100% naładowania (ustawione na 12V). Odpalony z kabli przygasa jak staję na światłach a przy włączaniu świateł mijania szarpie (raz) i włącza się kontrolka temperatury (!), która po chwili gaśnie. Poziomy wszystkich płynów w normie. Zastanawiam się, czy to aku, czy alternator, czy rozrusznik, czy gdzieś jeszcze prąd ucieka. Czy jakaś dobra dusza coś mi poradzi?

Wszystko wskazuje na to, że akumulator dokonał żywota. Prawdopodobnie któraś cela w baterii dostała zwarcia.
Autko pracuje na samym alternatorze i stąd szarpanie na światłach i inne cuda. Po prostu alternator nie wyrabia.
Najprościej było by na chwilę podłączyć dobry akumulator i po odpaleniu zmierzyć jakimkolwiek woltomierzem napięcie na baterii. Przy włączonym silniku powinno być około 13,8 - 14V. Wtedy masz pewność, że ładowanie jest w porządku i pozostaje kupno nowego akumulatora.

[AniaAnia555]

Ładowanie jest w porządku, choć sprawdzone na słabszym akumulatorze, którego nie mogłam zostawić pod maską, bo nie te wymiary. Mój obecny to Centra Futura 12V 47Ah 450A [EN], nie za mocny? W sklepie chcą mi wcisnąć też jakąś Centrę (Silver?) 50Ah 450A albo 44Ah 420A, skłaniam się ku słabszej, dobry pomysł?