Twingo Klub Polska

Witam serdecznie!
Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem Twingo z roku 1996, silnik 1.1, bez gazu.
Od jakiegoś czasu żaba miała problemy z odpalaniem i pracą na niskich obrotach. Do wymiany poszły przewody i świece. Pomogło jedynie na moment. Zauważyłem, że nie pracuje pompa paliwa, więc też wymieniłem. Efekt ten sam co wcześniej. Okazało się, że przy poruszeniu kostką (tą dużą z kilkunastoma przewodami) w skrzynce z bezpiecznikami w komorze silnika na chwile pompa się włącza. Podejrzewałem syf na stykach albo przetarte przewody. Przewody i styki były w porządku.
Kolejnego dnia trząchanie kostką nic nie dawało - pompa milczy. Zastanawiam się czy to nie kwestia wilgoci/deszczu. Sprawdziłem bezpieczniki i styki na przekaźnikach (to te czarne kostki obok bezpieczników, jak mniemam?) - wszytko elegancko.

Co może być źródłem problemu i jak się go pozbyć?

Wrzucam zdjęcia miejsca zbrodni i podejrzanych:
Skrzynka:


Kostka:
1.
2.
3.
4.

Serdecznie pozdrawiam!

Spróbuj przeczyścić styki w tych czarnych przekaźnikach (czy jak to się nazywa). Jeden z nich odpowiada chyba za pompę paliwa.

Styki przekaźnika wyglądają dobrze. Przejechałem jeszcze dla pewności preparatem do czyszczenia (gniazda też). Jak znajdę gdzieś na alledrogo to kupie nowe. Czytałem gdzieś, że podchodzą zamienniki od Seicento. Czy to prawda?

Nie wyjaśnia to nadal dlaczego poruszanie kostką powodowało łączenie pompy. A jakby zmostkować na stałe wszytko w diabły?

przelamany przewod w kostce?

Jakby co mam nową pompę paliwa

Nabyłem kompletną skrzynkę z bezpiecznikami, przewodami, kostką i przekaźnikami. Szukam teraz schematów instalacji żeby wszystko poprawnie podłączyć. Tematy o schematach na forum są z 2006 więc zapytam tutaj.
Poratuje ktoś odpowiednim schematem?

EDYTA:

Schematy znalazłem w książce "Sam naprawiam" - dostępna jest na takim serwisie z gryzoniem w nazwie
Problem występuje dalej - z tym że prąd w ogóle nie dochodzi na przekaźniki. Zaczynam się obawiać, że to awaria kompa.

Sprawdź kostkę na pompie paliwa.

Sprawdź na krótko czy pompa paliwa działa. Tzn wyjmij akumulator i podłącz bezpośrednio pompę do aqu. Wiem, że taka propozycja nie wygląda dobrze ale inaczej nie sprawdzisz tego czy pompa działa czy to wina instalacji elektrycznej. Z wiązki podpiętej do pompy znajdziesz 2 wyraźnie grubsze przewody - to zasilanie. Po kolorach określisz który to + i - .Jak nie będziesz pewny, to multimeter w łapę i masę wymacasz