Strona 1 z 1

Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 18 lis 2018, 11:33
autor: zalmen3
Niestety, po wymianie cewki z przewodami i świec chwilę było lepiej, ale znowu zaczęło się szarpanie, falowanie wolnych obrotów i dławienie się silnika przy ruszaniu i przyspieszaniu. Do tego w piątek zaczął chodzić na 3 a nawet może i 2 cylindry i zaczęła mrugać kontrolka check. Wczoraj pojechałem (samochód palił normalnie, a po jakiś 500 m zacząć szarpać i tracić moc ale chodziły wszystkie cylindry i kontrolka przestała mrugać) na kompa i pokazało błędy skoku jałowego cylindrów 1 i 4 oraz błąd nieokreślony P103B. Ten ostatni znalazłem w internetach i wskazują tam na MAP sensor. Jak sprawdzić czy to to? Wvzoraj odłączyłem sensor i auto pali, ale gaśnie na wolnych obrotach, przeczyściłem oringi, ale nie ma wielkiej poprawy. Może jest jakaś dobra dusza w okolicy Poznania, co by użyczyła map sensor na sprawdzenie czy zadziała u mnie?

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 19 lis 2018, 10:30
autor: NaczelnyFilozof
Ale cewka została wykluczona?

Jak silnik szarpie i przerywa na wolnych obrotach to można ściągając fajki zapłonowe dojść na którym cylindrze nie ma iskry.

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 19 lis 2018, 19:27
autor: ogolny
Może kiepskie paliwo?! :?

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 20 lis 2018, 7:54
autor: rzene
miałem ten rocznik z tym silnikiem poza podobnymi objawami zapalała się jeszcze kontrolka zygzak, do wymiany był MAP sensor

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 20 lis 2018, 22:25
autor: zalmen3
Odpowiadając na pytanie naczelnego filozofa, nie weryfikowałem, czy nowa cewka jest wadliwa. Jak to zrobić?
Zajrzalem do świec i pierwsza od prawej stojąc przodem do auta była lekko zalana.
Jestem też po wymianie map sensora. Przejechałem jako tako 3-4 km i powtórka z rozrywki. Dławienie, praca na 3 cylindry i mrugająca kontrolka check. Odłączyłem jeszcze akumulator na kilkanaście minut, może po resecie coś się poprawi. Generalnie chyba jutro oddam go na złom :o :( :?
--------
Dopisane:
Po podłączeniu aku odpalił od strzała i chodził bardzo ładnie i równo, kontrolka migała, ale przy pierwszym przyspieszeniu zgasła. Wydaje się że jechał lepiej, ale przy gwaltownym dodaniu gazu się dławił. Zauważyłem, że jak się wtedy odpuści gaz, to łapie rytm i zaczyna ładnie przyspieszać. Jak się przyhamuje silnikiem i chce gwałtownie przyspieszyć to podrywa się, ale zaraz jeden cylinder siada, ale jak odpuszczę na chwilę znów się uspokaja i jedzie. Ktoś ma pomysł?
--------
Teraz wpadłem na pomysł, że może to być pompa paliwa, ale to by nie tłumaczyło zalanej swiecy... ech.

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 21 lis 2018, 9:44
autor: NaczelnyFilozof
zalmen3 pisze:Odpowiadając na pytanie naczelnego filozofa, nie weryfikowałem, czy nowa cewka jest wadliwa. Jak to zrobić?
Zajrzalem do świec i pierwsza od prawej stojąc przodem do auta była lekko zalana.


Nie robiłem jeszcze doktoratu z cewki w Twingo. Ale tam jest chyba układ dwucewkowy. Trzeba by sprawdzić. W jednej cewce zalane dwie. W tym samym czasie dwa kable robią iskrę.

Najlepiej gdyby telepało na wolnych obrotach. Bo wtedy zdjąć przewód z tej pierwszej swiecy. Jak praca silnika się nie zmieni to wina świecy albo przewodu zapłonowego. Bo cewka by była ok bo robi iskrę na 3cim cylindrze.

Dziwnie to jest pomyślane, żeby cewke zalewac od razu z kablami. I przykręcać na wibrujący i gorący silnik.

U znajomej w Modusie z tym silnikiem były przeboje z cewkami. Dopiero na trzeciej cewce zaczął normalnie jezdzic bez przerywania.

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 21 lis 2018, 15:07
autor: zalmen3
Będę musiał zatem wprowadzić go w stan pracy na nie wszystkich cylindrach i zdejmować po jednej fajce.
Z drugiej zaś strony, jeżeli cewki są dwie, każda na dwa cylindry, to przewody idą od jednej do cylindrów 1 i 2, a od drugiej do 3 i 4, albo odpowiednio 1 i 3 oraz 2 i 4, a komputer pokazał błędy na cylindrach 1 i 4 :|
Cóż, wieczorem sprawdzę czy uda się zrobić ten test.
---------------
Znalazłem w sieci, że kolejność zapłonu jest 1-3-4-2, czy to w czymś pomaga?
---------------
Znalazłem taki filmik z Clio, problem dokładnie jak u mnie:
https://www.youtube.com/watch?v=mGBeN3cFoY8
Facet w drugim komentarzu pisze, że jest jakiś problem ze zwarciem jakiś kabli i rozwiązał to usuwając jakieś pudełko (tamper prof box) i zaizolował kable na nowo, ktoś wie może o co może chodzić konkretnie?

-- Połączono posty: 21 lis 2018, 21:27 --

Ok, to koniec. Dziś odpalił dopiero za 6 czy 7 razem i, o zgrozo zaczęła mrugać kontrolka od płynu chłodniczego (!!!). Wyjechałem do garażu i po otwarciu maski i zdjęciu osłony okazało się, że wokół tulei w których są świece trzech cylindrów sączy się olej, po zdjęciu fajek okazało się, że świece są, uwaga... nadtopione!!! WTF? Fajki też. W ogóle nie dało się założyć na nie klucza, żeby je wykręcić. d**a zbita. Odpaliłem jeszcze raz żeby wyjechać z garażu, chodził jak nówka, ale po jakiś 50m wolne obroty zaczęły gwałtownie wzrastać i zaświeciła się konyrolka z zygzakiem a ta od płynu przestała mrugać. Zaparkowałem i jutro dzwonię do firmy skupującej wraki. Dzięki wszystkim za próby pomocy, ale się nie udało.
Koniec.

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 27 lis 2018, 19:54
autor: ogolny
Podepnę się pod temat.
W niedziele wracając do domu na rezerwie zaczął silnik szarpać i mrugać check, tankowanie i dalej to samo. Cudem dojechałem do domu. Szybka diagnoza padła cewka :( (pokazywało błąd P0300) , dziś wymieniłem cewkę auto ładnie pracuje jazda próbna przeszła pozytywnie. Niestety nie mogę skasować błędu P0300 który wyskakuje non-stop, kontrolka check się nie zaświeca.
Co może być przyczyną błędu?

Re: Twingo I znów problemy z równomierną pracą silnika D4F

Post: 29 lis 2018, 8:54
autor: ufty
ogolny pisze:Podepnę się pod temat.
W niedziele wracając do domu na rezerwie zaczął silnik szarpać i mrugać check, tankowanie i dalej to samo. Cudem dojechałem do domu. Szybka diagnoza padła cewka :( (pokazywało błąd P0300) , dziś wymieniłem cewkę auto ładnie pracuje jazda próbna przeszła pozytywnie. Niestety nie mogę skasować błędu P0300 który wyskakuje non-stop, kontrolka check się nie zaświeca.
Co może być przyczyną błędu?

Czym kasujesz błąd? Niektóre błędy znikają po pewnym czasie od osunięcia przyczyny ich powstania. Ja kasuje błędy programem "Torque" na załączonym zapłonie ale nie uruchomionym silniku po czym wyłączam zapłon i odczekuje chwilę. Po ponownym uruchomieniu skanuje programem "Torque" i błędu już nie ma. Raz mi się zdarzył błąd, który nie dał się wykasować ale znikł po pewnym czasie.