Twingo Klub Polska

Cześć.

Zanegowałem wszelkie swoje założenia, że nigdy nie kupię francuskiego samochodu no i stało się. Kupiłem twingo z 16v pod maską. Ten samochód jest fenomenalny i zakrzywia czasoprzestrzeń (gabaryt zew vs ilość miejsca w środku).
Niestety mam z nim problem, z okolicy pokrywy zaworów mam gdzieś wyciek, olej spływa po kolektorze wydechowym już chyba bo czuć olejem w środku po załączeniu dmuchawy.
Mam już kupiona uszczelkę z elringa, ale po rzucie okiem dostrzegłem, że są tam jeszcze uszczelki wokół szklanek świec?
Nie mam literatury do tego silnika, więc wszystko robię na czuja. Rozumiem, że trzeba odkręcić cały kolektor dolotowy, żeby móc zdjąć pokrywę, ale czy trzeba coś jeszcze odkręcać? Chciałbym się uzbroić we wszelkie potrzebne uszczelki zawczasu, bo muszę to w ciągu popołudnia ogarnąć

tak wymienia sie uszczelki szklanek świec
http://salko.pl/pozostale-elementy/36334-uszczelniacz-swiec-zaplonowych-Renault-1-2-16v-D4F-komplet-oryginal-Renault.html
https://www.skleprenaultwarszawa.pl/pl/p/Uszczelki-gniazd-swiec-1.2-16V-RENAULT-Clio-II%2C-Clio-III%2C-Thalia%2C-Thalia-II%2C-Kangoo%2C-Modus%2C-Twingo/896

Też się muszę za to zabrać bo kapie olejem po kolektorze wydechowym.

Zrobiłem rekonesans pod maską, obejrzałem wszystko o wymianie tej uszczelki na youtubie i....
Czy to się da zrobić bez wyjmowania silnika? Na początek rzuciło mi się, że nie dam rady włożyć ręki za silnik żeby poodpinać komputer.
Jakieś jeszcze problemy po drodze mnie czekają? :/

nie trzeba wyjmować silnika
warto tak oszczędzać , może lepiej zlecić to komuś kto się zna?

To nie kwestia oszczędności a braku zaufania do mechaników. Poza tym od zawsze sam serwisuję swoje samochody i motocykle i twingo nie jest dla mnie wyzwaniem od strony mechanicznej. Po prostu nie znam silnika, nie mam do niego literatury (książka dopiero nadciąga) a olej sobie przyjemnie kapie i samochód stoi przez co muszę mojego zabytka wystawiać na sól mróz i głupotę ludzką, co jest mi bardzo nie na rękę.

chyba że tak, to powodzenia