Ja polecam jakieś bardziej markowe LEDy, np NSSC, co prawda kilkukrotnie droższe ale 1. świecą o niebo lepiej niż te za 50-100zł 2. mają dużo wyższą jakość. W twingo mam NSSC 510HP i dają radę, świecą bardzo mocno no i żyją już 3 lata. W aucie żony założyłem kiedyś budżetowe za 50zł i po kilku miesiąca przepaliły się 4 z 16 diod oraz sporo kierowców mrugało jej, że ma światła niewłączone (światło było tak słabe, że niewidoczne z pewnej odległości, zwłaszcza w słoneczne dni).
Oba twinga na zdjęciu mają te same lampki zamontowane.
Turkusowa żabka D7F z czarnymi soczewkami, lekko przyciemnionymi szybkami, felgami Allesio Monza i naklejkami Twingo.pl na szybkach bocznych