Twingo Klub Polska

Witam, post ten powinien bardziej być w multimediach, ale nijak pasuje do żadnego z działu, więc piszę tutaj. Mianowicie zaopatrzyłem się dziś w urządzenie bluetooth OBD2 i podłączyłem do mojej dwójki. Następnie zakupiłem aplikacje OBD Torque PRO, aplikacja łączy się przez Bluetooth z wtykiem OBD2, dzięki temu uzyskujemy dostęp do wielu informacji dotyczących samochodu. Mało tego możemy sprawdzać wszystkie błedy które się pojawiają, czy też je kasować.

Na razie jestem w fazie testów, jeśli ktoś ma również doświadczenie w tym zakresie to chętnie wymienię się opinią i doświadczeniem.

Koszt:
OBD ELM 327 - 37 zł
aplikacja na Androida OBD2 Torque - 15 zł (jest też wiele darmowych).

Już od razu mówię że może nie chodzić ze starszymi samochodami, ale to kwestia testu. Tak czy siak wychodzi taniej niż, podłączenie samochodu do komputera u mechanika, tylko po to by zdiagnozować błąd.

Najbardziej irytujące w tym programie jest to, że nie odczytuje prawidłowo chwilowego spalania. Przy hamowaniu silnikiem wciąż jest np 0,9L na godzinę zamiast 0L/h. Program kasuje błędy od silnika. ABS i Airbagu nie rusza..

Dokładnie tak irytuje obliczenie spalania, jednak ciekawe opcje jak:

- obrotomierz
- czas jazdy w postoju i samej jazdy
- obciążenie silnika
- temperatura płynu chłodzącego

Resztę dalej testuje, no i oczywiście muszę spróbować czas od 0 do 100 km/h

[quote="MrHT" ABS i Airbagu nie rusza.. [/quote]


jak kazdy elm..... cudow nieoczekuj

Też kupiłem takie urządzenie, w zestawie była mała płytka z programem na and-ka. Użyłem kilka razy i działa bez zarzutu.

Generalnie takie rozwiązanie gorąco polecam każdemu, kto ma auto z OBD2. W Twingo szczególnie przydatne, bo w żaden inny sposób nie sprawdzi się temperatury cieczy i można długimi miesiącami jeździć z uwalonym termostatem.
Swoją drogą chińskie ELMy mini wsadzone w obd mieszczą się za zamkniętym schowkiem przed bezpiecznikami w poliftowej jedynce. Można wsadzić i zapomnieć, a w razie potrzeby ekspresowo podejrzeć parametry.

W C3G będzie problem, bo złącze jest zwykłe 12-pinowe, i do tego tuż przy silniku. Są niby przejściówki na OBD, ale nigdzie nie mogę znaleźć o nich opinii. Jak myślicie, te odczyty powinny normalnie działać?

Nawet jeżeli gniazda będą fizycznie pasować, to mam wątpliwości co do tego, czy protokoły komunikacji będą się zgadzały (nie wiem, czy ta terminologia jest stosowana przeze mnie poprawnie, ale generalnie chodzi o to, że nie jestem przekonany, że to zadziała).

ja mam z tym problem Torque wykrywa interfejs ale nie łączy się z ECU, macie może pomysł jak to rozwiązać ?

Podejrzewam że te zabawki z allegro są dobre do T1 gdzie nie ma CANa.