Strona 1 z 1

[Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 16 sty 2016, 13:35
autor: forest64
Podłokietnik w Twingo I jak się przekonałam to temat raczej kontrowersyjny, ale...
ponieważ ten element wnętrza bardzo mi się podoba uparłam się, że zamontuję i tak też zrobiłam:)
Wygląda to u mnie tak:
Obrazek
Mordowałam się z tym elementem długo, bo miejsca bardzo mało, ale udało się mi samodzielnie spełnić babskie marzenie:), a fotele przesuwają się bez problemu. Element kupiłam na allegro, w metalowym sklepie Pan sprzedał mi dwa bliżej nieokreślone i nieznane mi elementy oraz wkręty do metalu. Za pomocą wkrętarki akumulatorowej udało mi się to przykręcić. "Siedzi" stabilnie. Można by jeszcze czymś :?: pokryć wkręty i ten kawałek metalu, żeby nie było ich widać, ale na dziś nie mam pomysłu.
Może ktoś coś zasugeruje? jakieś rozwiązanie??
pozdrawiam

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 28 sty 2016, 21:10
autor: Massi
noo wygląd niczym z żuka a i wkręty przeszły zapewne na wylot to i rdza będzie miała gdzie zacząć przygodę. no ale za marzenia trzeba płacić

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 28 sty 2016, 21:24
autor: MaciekR4
Mi wszelkiego rodzaju podłokietniki tylko przeszkadzały i przeszkadzają nawet przy wielu setkach monotonnej jazdy po autostradzie...


Czym to pokryć - welur/cieniutka wykładzina ze sklepu z dywanami - może będą mieli ścinki to za grosze wyrwiesz...przykleić można na butapren/taśmę dwustronną...

A dziury w Twingo - ja bym się nie odważył...pokombinowałbym jak już coś pod śruby od foteli jeżeli już musiałbym mieć podłokietnik

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 28 sty 2016, 23:27
autor: forest64
śrubki maleńkie. Mam nadzieję, że wielkich szkód nie wyrządziły :?

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 28 sty 2016, 23:33
autor: MaciekR4
forest64 pisze:śrubki maleńkie. Mam nadzieję, że wielkich szkód nie wyrządziły :?


Jeszcze nie...więc jak jest u Ciebie za oknem sucho to pod auto i czymś zapaskudzić końcówki wkrętów i okolice żeby zabezpieczyć przed rdzą, która bez tego zagości prędzej czy później mimo iż miejsce suche, bo od wydechem zasłonięte i nim suszone to jednak wolałbym dmuchać na zimne...


Jak to mówią "z małej chmury...duży deszcz"...w tym przypadku można powiedzieć, że bez zabezpieczenia może być "z małej dziurki...wielka rdza"

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 29 sty 2016, 0:04
autor: forest64
Ok. Nie omieszkam, jak tylko nadarzy się okazja zaglądnąć od spodka.
Może się wkręciły tylko do filcu :D
Jeśli nie... poczochram spodek, poczochram!
Czy taka... guma w rozpylaczu się nada?

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 29 sty 2016, 13:52
autor: MaciekR4
Na dobra zprawe wszystko co to zamaskuje i nie splynie od razu...w spraju guma sie nada :)

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 11 lut 2017, 8:05
autor: piter64
Witaj(cie).
Malkontenci po prostu zazdroszczą inwencji. rdza ... startatata autko ma swoje latka, a od dołu powinno być zabezpieczenie termo rura podwozie.. więc
Gratuluję pomysłu.
jeżeli jeszcze nie pokryłeś blachy przemyśl zakup kawałka włókniny głośnikowej. Materiał podobny do wykładziny na podłodze autka. Może znajdziesz w kolorze ( największy sklep :) allegro)
Jak dasz też od przodu i natniesz pionowo miejsce na ręczny będzie fajnie
pozdrawiam

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 14 lut 2017, 2:58
autor: forest64
Dzięki piter64. Z włókniną głośnikową jeszcze nie miałam doświadczeń, ale z pewnością wykorzystam podpowiedź.
pozdrawiam
Jolanta

Re: [Twingo I-2000] - zamontowany podłokietnik.

Post: 17 lut 2017, 21:54
autor: MaciekR4
piter64 pisze:Witaj(cie).
Malkontenci po prostu zazdroszczą inwencji. rdza ... startatata autko ma swoje latka, a od dołu powinno być zabezpieczenie termo rura podwozie.. więc
Gratuluję pomysłu.
jeżeli jeszcze nie pokryłeś blachy przemyśl zakup kawałka włókniny głośnikowej. Materiał podobny do wykładziny na podłodze autka. Może znajdziesz w kolorze ( największy sklep :) allegro)
Jak dasz też od przodu i natniesz pionowo miejsce na ręczny będzie fajnie
pozdrawiam


Tu nie chodzi o zazdrość - rdza niestety nawet mimo ciepłej rury prędzej czy później w naszym klimacie się pojawi jeżeli zrobisz nawet mała dziurkę w tunelu i dobrze nie zabezpieczysz

a że podobno to Twingo ma do emerytury jeździć, więc lepiej dmuchać na zimne niż potem mieć problem