Strona 5 z 7

Re: Jakie głosniki

Post: 15 lut 2013, 19:43
autor: trusek
Sigur pisze:
Sasio pisze:
Ja tam wysiaduje w żabie gdzie nawala 550W RMS z tyłu i z przodu 2x80W RMS.
Ogarniam to tak że z tyłu gra realnie ok 450W RMS, przód ok 2 x 60W RMS.


no no... 450+120=570W... czyli z akumulatora leci Ci 570W/14V=41A (i to, żeby było śmieszniej zakładając 100% sprawności wzmacniacza co jest totalną abstrakcją) .... Proponuję skołować miernik cęgowy i zweryfikować swoje radosne nastawienie do sprawy.

Radzę także kiedyś zorganizować trochę sprzętu badawczego (zasilacz, miernik mocy, generator, oscyloskop, miernik zniekształceń). Sugeruję wtedy zmierzyć pierwszy z brzegu wzmacniacz i wtedy się wypowiadać. Trochę się za starych czasów namierzyłem tego typu sprzetów i z tego co pamiętam ciężko było wysiedzieć w odległości 3m od głośników napędzanych wzmacniaczem, którym miał "ledwo" 2x30W
Płakać ze śmiechu mi się chce jak widzę sprzęty grające zabezpieczone bezpiecznikiem 10A (i zasilanych z 12V) z wielkim napisem 200W RMS.


... slusznie - podawane wartosci przez producentow to zart, no i takie zwykle sumowanie mocy wszystkich glosnikow to chyba jakies nieporozumienie. To jakby w ciemnym pokoju zaswiecic 100 zarowek o mocy 1W - pytanie czy zrobi sie w pokoju tak samo jasno jak przy uzyciu jednej zarowki 100W. Oczywiscie ze nie.


Wrazenie robi te 40A i wiecej w instalacji glosnikowej - juz widze jak jeden czy drugi mędrzec podlacza glosniki ze wzmacniaczem przewodami grubosci palca! :lol:
A tak dla ciekawosci - dla tych 40A to przekroj takiego przewodu powinien miec serdnice d=2,76mm czyli przekroj 6mm^2. Z izolacja pi razy oko 6 milimetrow srednicy.

Re: Jakie głosniki

Post: 15 lut 2013, 22:03
autor: Sasio
Trusek zasilanie do mojego głównego suba to kabel 35mm2, o średnicy z izolacją 1,2cm i bezpiecznik 60A walcowy.

Re: Jakie głosniki

Post: 16 lut 2013, 18:35
autor: Sigur
Sasio pisze:Trusek zasilanie do mojego głównego suba to kabel 35mm2, o średnicy z izolacją 1,2cm i bezpiecznik 60A walcowy.


Tak mi się skojarzyło -akumulator (24V) w 30metrowym tramwaju podłączony jest kablem rzędu 90mm2 . Można przy tym załączyć światło na całym wagonie, włączyć ileś tam wyświetlaczy/monitorów informacji pasażerskiej, kasowników, otwierać drzwi + jechać na bateriach itp. (jednocześnie)... to tak dla porównanie i wskazania przesady cytowanej wypowiedzi. ...ale jak ktoś lubi i poprawia mu to samopoczucie to czemu nie.

Re: Jakie głosniki

Post: 16 lut 2013, 21:30
autor: Sasio
Widzę tendencję do nabijania się ale ok.
Zapytam tylko o jedno.
Czemu firmy produkujące zestawy car audio, często bawiące się w demoCary i wojny audio stosują taką zasadę, że audio mające od 500W RMS powinno mieć kabel zasilający minimum 25mm2... a jeżeli mają audio rzędów kilkunastu tysięcy W RMS to wychodzą kable min 50mm2 i jest ich kilkanaście...

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 0:16
autor: panrysiek
Takie grube kable... poważniej wyglądają :) No i można za nie zaśpiewać sporo czyli jest to woda na młyn producentów CA (czytaj 100% marketing).
Wystarczy zobaczyć jak wyglądają przewody w rozwiązaniach PA (public audience) gdzie moce sprzętu są kilkadziesiąt razy wyższe niż w najmocniejszych demo car'ach a odległości między komponentami wynoszą niemal setki metrów (w przeciwieństwie do kilkumetrowych kabli w aucie).
BTW Polecam lekturę http://niewiara.wordpress.com/2009/11/2 ... sle-audio/
Szkoda, że już nie mam audiovoodoo, tam to dopiero były audio-wynalazki :)

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 7:23
autor: Sasio
Nie, ok, to zapytam inaczej może ktoś będzie lepiej poinformowany.
Dlaczego jeżeli kabel z izolacja ma grubość 0.6cm tylny sub gra słabo a na wzmacniaczu pali sie lampka zbyt małego prądu który dostaje a kabel sie pali na końcówkach, a gdy damy kabel o większym przekroju i grubości audio gra lepiej, wzmacniacz ma pełne zasilanie i kable są zimne ?
Z tego co wiem to to że na kablach jest napisane że przepływ do 2kW a kabel 2, 5mm2 to tez mozna w bajki wsadzić...im grubszy kabel tym mniejsza opornosc.

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 13:35
autor: SebastianK
Panowie wtrącę swoje 3 grosze na temat kabli. Kable układa się w ziemi :!: :!: :!: Wy możecie pobawić się jedynie przewodami. Wszystko rozchodzi się o spadki napięć na przewodach. I tak przy napięciu 230V prądu przemiennego jakie masz PanieRyśku na swoim wzmacniaczu spadek napięcia będzie mniejszy niż na wzmacniaczu jaki ma Sasio na 12V prądu stałego. Pierwsza lepsza strona na obliczenie spadków napięcia na przewodach z google. Wszystko się rozchodzi o przekrój przewodu zasilającego i czym większy tym mniejszy spadek napięcia na tym samym odcinku a co za tym idzie mniejsze straty w napięciu.

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 21:24
autor: Sasio
A im mniejsze straty tym wzmacniacz ma lepsze zasilanie i lepszy sygnał do głośnika daje.
Amen!

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 21:41
autor: panrysiek
W profesjonalnych zestawach nagłośnieniowych (nie mówię o CA gdzie liczy się efektowność co najmniej tak samo jak efektywność) przyjmuje się, że jakiekolwiek straty zaczynają się przy przewodach długości 10+m.
Jak myślicie czemu np w CA nie stosuje się symetrycznego/zbalansowanego przesyłu sygnału? Po prostu jest tak blisko, że nie ma to sensu. Jasne, że rozsądne jest odizolowanie przewodów z zasilaniem od sygnału i kabli głośnikowych. Sam kabel zasilania też powinien być odpowiednio gruby ale te grubości, o których tu piszemy to raczej wynik czystego marketingu i równie to potrzebne jak tysiące watów w bagażniku. Prawdziwe 20-30W nieźle namiesza w tak małej przestrzeni jaką jest kabina samochodu, zwłaszcza Twingo.
BTW Lepszy przewód przewymiarowany niż za mały- to fakt :)

Re: Jakie głosniki

Post: 17 lut 2013, 21:57
autor: Sigur
Jasne, że jest różnica pomiędzy napięciem zmiennym a stałym itp... ale bez przesady -różnice spadku napięcia na 3metrowym odcinku przewodu 35mm2 a np. 6mm2 ile będą wynosiły? 0,1V?
Idąc tym tropem wydaje mi się, że celowa byłaby wymiana okablowanie żarówek świateł mijania (H4) -świeciłyby jaśniej gdyby zastosować przewód 10mm2, czyż nie? Trzeba by także wymienić przewody zasilające radioodtwarzacz bo przecież sygnał na subwoofer pewnie też miałby amplitudę większą o 1uV gdyby wymienić kable zasilające radio na dużo grubsze....
...i koniecznie proponowałbym wymienić przewody zasilające syrenę alarmu. Zapewne bardziej wystraszy się złodzieja stosując przewody 16mm2 niż biedne np. 0,75mm2

Proponowałbym zakończyć jałową dyskusję (lekko odbiegającą od tematu właściwego)stwierdzeniem -każdy ma swój rozum i jak ktoś ma lepsze samopoczucie wydając pieniądze na nieracjonalnie grube przewody to ok.