Strona 1 z 2

Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 15:47
autor: mariansss
Od czasu jak kupiłem Żabkę:

- wyglądam co rano czy stoi i nic się jej nie stało,
- po każdej trasie, czy jeździe w słotę, śnieg - myję dokładnie całą Żabę z uwzględnieniem miejsc newralgicznych.
- po każdym myciu - woskuję i poleruję - niestety, mam wiele rys na lakierze po starej właścicielce.
- znam miejsca parkowania innych osiedlowych Żab, a jest ich cztery (właścicieli nie znam, nie było okazji).
- w trakcie jazdy, wypatruję innych Żab.
- ogólnie, lubię patrzeć na swoje Twingo z różnych perspektyw (ostatnio z perspektywy rozrządu).

Czy jestem uzależniony ? ........

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 16:32
autor: Prezes
Spokojnie, intensywność spadnie chociaż ja po 15 latach nadal oglądam się za "obcymi" Twingasami ;)

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 18:42
autor: mariansss
No nie wiem, bo cały czas oglądam się też za Renault 5 o którym też sobie marzę, ale nie miałbym jej gdzie postawić (brak garażu). Poza tym w naszym kraju zniszczyło by mnie OC :(

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 19:25
autor: panrysiek
Poczytaj o ubezpieczeniu aut 25+-letnich:
http://www.klasyczny.com/70-znizki-na-u ... e-klasyka/

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 19:38
autor: mariansss
Ale będzie problem z garażowaniem. Musiał bym mieć porządny garaż, najlepiej na własnej posesji. Najbliższa posesja znajduje się u mojego teścia i jest niestety za mała :(
Poza tym już raz z kolegą rejestrowaliśmy 27-letniego VW Golfa I i były z tym baardzo duże problemy, żeby go zarejestrować na żółte tablice (jako zabytek). Nie wiem jak teraz, ale wtedy (ok 6 -lat temu) był z tym problem. Poza tym samochodem zabytkowym nie można poruszać się z prędkości większą niż 80km/h.

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 20:20
autor: panrysiek
Aby dostać zniżkę -70% na OC samochód nie musi mieć żółtych blach, jedyny warunek to ukończone 25 lat i przynależność do automobilklubu. O ograniczeniu prędkości dla zabytkowych nie słyszałem.

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 20:49
autor: mariansss
Ja się boję, że składki po zapisaniu się do takiego automobilklubu mogą z nawiązką dopełniać zniżkę za OC :)

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 21:53
autor: panrysiek
Weź ty chłopie nie pierdziel, tylko wygoogluj lokalne automobilkluby, zadzwoń, spytaj. Przez takich jak ty szerzą się internetowe legendy.
Dla twojej wiadomości: składka roczna w automobilkubie- 60zł, ubezpieczenie auta z 1990r. z silnikiem 3.0l- ok.150zł/rok. Oczywiście składkę płaci się tylko raz na rok niezależnie od ilości posiadanych aut (ja mam 2 auta 25-letnie).
A jak nie chcesz mieć R5 to nie pisz bzdur. Też mam kolegę co pierdzielił z 15 lat o mustangu z 60's, kupił Hyundaia na kredyt :lol:
BTW Jest ładna 5ka na allegro za 2.5k w Opolu ze sporą historią serwisową.

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 06 kwie 2015, 22:18
autor: Sasio
Spoko, idziesz tak jak ja na początku :)
Zapytaj się Prezesa, czy wszystko ze mną okey pod względem żabomani :)

Re: Czy jestem uzależniony ... ?

Post: 13 kwie 2015, 20:41
autor: mariansss
panrysiek pisze:Weź ty chłopie nie pierdziel, tylko wygoogluj lokalne automobilkluby, zadzwoń, spytaj. Przez takich jak ty szerzą się internetowe legendy.
Dla twojej wiadomości: składka roczna w automobilkubie- 60zł, ubezpieczenie auta z 1990r. z silnikiem 3.0l- ok.150zł/rok. Oczywiście składkę płaci się tylko raz na rok niezależnie od ilości posiadanych aut (ja mam 2 auta 25-letnie).
A jak nie chcesz mieć R5 to nie pisz bzdur. Też mam kolegę co pierdzielił z 15 lat o mustangu z 60's, kupił Hyundaia na kredyt :lol:
BTW Jest ładna 5ka na allegro za 2.5k w Opolu ze sporą historią serwisową.


Toś mię PanieRyśku podbudował :) Jesli tak jest w istocie, to zaczynam szukać R5 w jakichś sensownych pieniądzach i muszę pogadać z kumplem o miejscu garażowym.