Cześć!
Miał ktoś z was stłuczkę parkingową i był poszkodowanym?
Dzisiaj sąsiadka wyjeżdżając z garażu wjechała mi tyłem w drzwi/. Mam dosyć sporą wgniotę (jak po piłce) na drzwiach i minimalne wgniecenie na elemencie sąsiadującym (ten zaraz przy klamce) Oczywiście są zarysowania a na drzwiach odchodzi farba. Jak myślicie ile mogę dostać?
Drzwi pójdą do wymiany mam takie upatrzone za 100zł w moim kolorze - czarnym (nie wiem jeszcze w jakim stanie - na zdjęciach wyglądają bardzo dobrze). Lakierować tego nie chcę bo za 3 lata wyjdzie rdza albo szpachel pęknie.
Jeśli chodzi o ten element sąsiadujący to ranty można potraktować lakierem zaprawkowym a resztę spróbować z polerować. Aczkolwiek wolałbym polakierować całe, ale nie wiadomo ile dostanę.
Może ktoś napiszę, że jak poczekam to się dowiem, ale chciałbym mieć jakiś obraz jak to wygląda. Jutro podeślę foto uszkodzenia bo dziś już ciemno.
Pozdro!