Twingo Klub Polska

nie mam pojęcia dlaczego. Jak macam w tych miejscach, to czuję, że kierownica jest nacięta. Może to się uleży z czasem.
Na razie musi zostać. Jedyne co chciałabym zrobić, to stonować(przyciemnić kolor). Szukam burgundu w spraju , to się pobawię w wolnej chwili. Na kolor się zgodziłam ponieważ jest zbliżony do dodatków. Szukałam kogoś kto mi to zrobi pewnie z 1,5 roku. Nikt nie chciał się podjąć, a już o kolorze o jaki prosiłam zupełnie nie było mowy.
Wierzę, że z czasem uda mi się metoda prób i błędów jakimiś środkami osiągnąć to czego oczekuję.

wg mnie jesli obszywasz i koloryzujesz to juz w dotyku i estetycznie nie bedzie to samo, wez przyklad Sasia jak na skore nakladal preparaty z renault koloryzujace przez co wyglądało jak by kierownica byla plastikowa. ja mam obszyta 2,5 roku i na nic nie narzekam a czyszcze nawilzonymi chusteczkami.... zero prsetarc odbarwien czy czegos tam jeszcze, nie bylo najtaniej ale bylo warto.

wracajac do Twojej obawiam sie, ze w miejscach zgrubionych moze sie wytrzeć. .

Zamówiłam już sobie z Krakowa coś, co ma nadać odpowiedni odcień i dać powłokę półmatową, zachowującą naturalną fakturę i miękki dotyk skóry. Zobaczymy. Nie ma wyjścia- muszę pokombinować. Dam znać, jak coś się zmieni.

Powiem Wam tak.
Obszyłem kierownicę gumową, skórą wytrzymałą na wycieranie.
6 tyś km głównie miasta i szary ustąpił czarnemu, w między czasie oczywiście impregnacja itd, preparatami do skóry.
Postanowiłem użyć farby renoskór i pomalować kierownicę, dało radę, ładnie się starła na szaro i było okey.
Odnośnie kolorów, możesz mieszać aby uzyskać odpowiedni kolor.

Panowie- jest dobrze
polecam gorąco środek na zdjęciu poniżej, którym prawdopodobnie posłużył się kolega Sasio:

kupiłam kolor identyczny, jak dodatki
nałożyłam gąbeczką z wałka do włosów trzy cieniutkie warstwy
nie straciła "delikatności w dotyku" i się "nie świeci"
jestem BARDZO zadowolona
zdjęcie wrzucę jutro, jak porządnie wyschnie
zastanawiam się, czy czymś ją smarować, osobiście wolę mat
pozdrawiam Wszystkich

-- Połączono posty: 14 lip 2016, 20:47 --

"nowy" zderzak założony

przyjechał z Łodzi- zakupiony na allegro -cena 99zł+ przesyłka
facet- solidna firma: towar starannie zapakowany do wysyłki, nie uszkodzony, szybka transakcja
jestem bardzo zadowolona
zdjęcie zderzaka na aucie jutro, bo dziś już zbyt ciemno

-- Połączono posty: 15 lip 2016, 19:12 --

tak się prezentuje


-- Połączono posty: 15 lip 2016, 19:24 --

założone zamówione i zakupione na allegro dywaniki

zamówione tutaj http://allegro.pl/show_item.php?item=6295932376

kolor bordo, napis w kolorze kokpitu

zamawiając podałam miesiąc i rok produkcji
są idealnie dopasowane
nie przesuwają się( pod spodem chropowata guma) i nie podwijają przy pedałach jak poprzednie, które miałam
polecam

Zderzak po końcowym lifcie:)

Pomyśl może jeszcze nad listwami, żeby też je szprejem machnąć na ten kolor

U mnie w Clio mała akcja z nadkolami z tyłu, po zimie wyszły małe purchle, zaczęły mnie wkurzać i z ojcem zaczęliśmy remoncik Twingo brata jeździ dobrze, po zmianie olejów i rozrządu autko dostało drugie życie Czasem je pożyczam, już zapomniałem jak się tym akwarium jeździło

maciekawski pisze:Pomyśl może jeszcze nad listwami, żeby też je szprejem machnąć na ten kolor

U mnie w Clio mała akcja z nadkolami z tyłu, po zimie wyszły małe purchle, zaczęły mnie wkurzać i z ojcem zaczęliśmy remoncik Twingo brata jeździ dobrze, po zmianie olejów i rozrządu autko dostało drugie życie Czasem je pożyczam, już zapomniałem jak się tym akwarium jeździło

jakimi listwami ?

Tymi pod drzwiami, na progach

wymieniłem tulejki w ograniczniku drzwi lewych, efekt - jak z salonu