Twingo Klub Polska

odgarnięty pierwszy śnieg tej jesieni

No wiec tak RS puki co w serwisie.. plyny, filtry, cewka na 3cim cylindrze stwierdzila "ze ona nie chce juz tu robić".
Przy okazji wymiana swiec, kupione opony zimowe 195/45/16, ogarnięcie zawieszenia i prawdopodobnie wymiana lewej polosi.
Tak to czas na zimę a jeszcze całe audio do ogarnięcia

Kupiłam "żabę" . Siedzi na kokpicie i gapi się na przechodniów. Fotka innym razem.
Borix, proszę podrzuć mi jakiś link do głośniczków na przód do Reni.
Te,które mam, (przypuszczam, że fabryczne) w zasadzie wystarczają, ale na wiosnę chętnie wymieniłabym na coś mocniejszego co nie zakłuci całego układu. Dla mnie to czarna magia- doradź proszę.

A ty masz już głośniki w drzwiach w roczniku 2000 czy tylko te maleństwa w desce? Jeśli tylko te w desce to wymiana niewiele pomoże (jedyne co jesteś w stanie uzyskać to wyraźniejsze soprany). W drzwiach już bardziej można pokombinować ale to nie jest plug&play. Trzeba by drzwi wygłuszyć (np tą folią, o której niedawno ktoś pisał na forum, że użył do wyciszenia auta). Oczywiście wszystko zależy od celu i budżetu. Ja polecam (w ramach niezbyt wielkiego budżetu) firmę Excursion. Głośniki niemieckie (produkowane w Niemczech), w moim aucie całkowicie odmieniły brzmienie muzyki.

BTW Twingo dziś poratowało prądem babeczkę w potrzebie (a dokładnie jej Lanosa) Polecam wożenie kabli rozruchowych, jak nie Wam to przydadzą się komuś innemu na drodze.

Doszło podświetlenie wnętrza i "powitanie" . Zdjęcia w temacie "Żuczek"

Witam

W ramach luzu wymieniłem w końcu olej w skrzyni biegów

Klucz samoróbka z klamki



Korek spustowy



I samo nalewanie które trwało może z 10 minut

forest64 pisze:Kupiłam "żabę" . Siedzi na kokpicie i gapi się na przechodniów. Fotka innym razem.
Borix, proszę podrzuć mi jakiś link do głośniczków na przód do Reni.
Te,które mam, (przypuszczam, że fabryczne) w zasadzie wystarczają, ale na wiosnę chętnie wymieniłabym na coś mocniejszego co nie zakłuci całego układu. Dla mnie to czarna magia- doradź proszę.

Fabryczne radio w twingo nie jest za dobre. Jak podłączyłem swoje obecne radio pod fabryczne głośniki to grało dużo lepiej. Także moim zdaniem więcej da wymiana radia niż głośników. Oczywiście najlepiej zmienić jedno i drugie.

Ja mialem 2 zaby maskotki Edward i Edward jr. Niestety zostaly skradzione przy włamaniu do garażu aktualnie mam maskotke nazywa sie Franklin:)
Forest co do głośników powiedz jaki budżet:)

W ostatnim czasie: wymiana aku, wymiana rozrusznika, wymiana filtrów, naprawa tłumika, wymiana impulsatora.

W końcu udało mi się znaleźć porządnego mechanika !!! Rozwiązał moje problemy z elektryką, okazało się, że mam abs... szkoda, że uszkodzony. Aczkolwiek to nieumiejętne odłączenie go spowodowało zwarcia i "choinkę" na desce rozdzielczej. Cały dzień pracy pana z Zielonej Góry (pozdrawiam serdecznie) i "już" wszystko jest w porządku. Abs nie będę montować na nowo, mam "fabrycznie" w prawej stopie

Mam nadzieję, że do wiosny uda mi się auto doprowadzić do porządku tak, żeby nie było wstyd ewentualnie pojawić się na Majówce. Trzymajcie kciuki

panrysiek pisze:A ty masz już głośniki w drzwiach w roczniku 2000 czy tylko te maleństwa w desce? Jeśli tylko te w desce to wymiana niewiele pomoże (jedyne co jesteś w stanie uzyskać to wyraźniejsze soprany). W drzwiach już bardziej można pokombinować ale to nie jest plug&play. Trzeba by drzwi wygłuszyć (np tą folią, o której niedawno ktoś pisał na forum, że użył do wyciszenia auta). Oczywiście wszystko zależy od celu i budżetu. Ja polecam (w ramach niezbyt wielkiego budżetu) firmę Excursion. Głośniki niemieckie (produkowane w Niemczech), w moim aucie całkowicie odmieniły brzmienie muzyki.

BTW Twingo dziś poratowało prądem babeczkę w potrzebie (a dokładnie jej Lanosa) Polecam wożenie kabli rozruchowych, jak nie Wam to przydadzą się komuś innemu na drodze.

Mam w desce i w drzwiach również.
Można te niemieckie kupić za zł ?