21 sty 2013, 23:05
Kretynów z Polsce jest mało aby trafić zacną żabę, bo można policzyć na palcach jednej ręki osoby z poza klubu które dbają o auto w sensie kompleksowym a nie w sensie jak widzi to 99% polaków czyli na święta umyć i odkurzyć.
Jeżeli trafisz do tego budżetu to albo przed przejściówką 98, albo 98-2000 przejściówkę.
Ewentualnie mega biedną z dużym przebiegiem poliftową wersję.
W Polsce poliftówki i przejściówki są biednie wyposażone, bo Twingo kosztowało ponad 30k złotych, a koszt doposażania był dość wysoki co powodowało że jej zakup w stosunku do np. Clio mniej się opłacał.
Ściągane z Niemiec w całości (nie uszkodzone w chwili zakupu) kosztują minimum te 1000 euro + sprowadzenie, także od 6k się zaczynają przy praktycznie małym zarobku.
Auta w Niemczech czy Francji jeżeli są dobre i zachlewione są droższe niż najbardziej dbane auta w Polsce.
Prosty przykład, bezwypadkowa Beach 16V 2003r, kolor i wyposażenie jak moja, wszystko sprawne, z przebiegiem 150k km i mega zaniedbany lakier oraz wnętrze kosztuje około 3 tysięcy euro i się sprzedaje, także nikt dobrego auta nie przywiezie za psie pieniądze.
Pytanie czy nie taniej dla Ciebie kupić przejściówkę i wymienić lampy przednie i tylne na wersje poliftową ale mieć dobrą budę i blachy.
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
07.06.2014 - 01.08.2014
25.10.2014 - 27.11.2014
Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !