Nad dieslem się zastanawiam. Z jednej strony nie robię takich przebiegów, żeby miało to większy sens, ale z drugiej to zależy od sztuki. Jak trafię na dobrze utrzymane auto z dobrze utrzymanym dieslem (ten białas wyżej co będzie wymagał przy takim roczniku i przebiegu? Nowe fitry, nowy olej, ewentualnie dla spokoju ducha pasek rozrządu i tyle jeśli chodzi o robotę przy silniku przez następne x-lat) to wezmę diesla. Akurat Twingo ma (według znawców
) bardzo fajnego benzyniaka 1,2 16V, ale przy niektórych autach i tak zostałby mi tylko diesel.
Np. Citroen C2 - silnik 1,4 to badziew, a 1,1 jeszcze większy badziew, nie wiem w ogóle co za debil wsadził takiego pierdzika do takiego auta. Wersji VTS 1,6 16V nie dostaniesz w ludzkiej cenie i stanie. Zostaje 1,4 HDi. Auto z nim nie ma szałowych osiągów, wyraźnie ciąży na przód, ale ten motor to przykład jak zrobić odiotoodpornego klekota. W takim przypadku przymykam oko na wady i biorę.
Tak czy inaczej dzięki za porady. Jak wam się coś rzuci w oczy to można wrzucać
Na razie i tak sonduję rynek, i tak muszę najpierw skończyć kilkumiesięczne bordello w pracy, a dopiero potem się zabrać za auto. Oby nie było za późno