Re: Odświeżanie Twingo
: 25 sty 2013, 22:20
Nie, podstawą są chęci.
Warunki są lepsze lub gorsze, da się dopasować.
Można to robić praktycznie wszędzie.. warunek jest jeden.
Chęci...
Ten zabieg robiony był 20 km od domu, na działce u znajomego, bez dostępu do bieżącej wody, na upalnym 35 stopniowym słońcu, bez cienia i na wyschniętej łące. Ból pleców i ramion był początkowo znośny, gorzej było później im dalej, tym ból narastał, i gdybym to miał robić komuś bez limitu czasu zapewne skończyło by się to na piciu piwka gdy tylko ból wystąpił i robieniu sobie przerwy.
Tutaj praktycznie ciągiem, z jedną przerwą zabawa trwała a wszystko z tego że robiłem to dla siebie, a nie dla zarobku.
Co zrobiliśmy to z plandeki zasłona za domkiem mieszkalnym aby był cień, wodę od sąsiada w bańce 50l - trochę zmoczyliśmy podłoże, reszta to inwencja twórcza i chęć zrobienia tego samemu na własnym aucie.
Koszt polerki po znajomości w firmie detailingowej z Koszalina to koszt ok 250zł.. fakt na pasty i maszynę wydałem ponad 300zł, do tego pady, glinki, politury, cleanery i wosk... całość ok 600-700zł czyli można powiedzieć 3 x polerowanie auta w profesjonalnej firmie.
Problem jest taki, że robię tą maszyną także lampy, powoli się zwraca a jest moja na własność, a może w przyszłości będę robił znajomym dla zarobku.
Warunki są lepsze lub gorsze, da się dopasować.
Można to robić praktycznie wszędzie.. warunek jest jeden.
Chęci...
Ten zabieg robiony był 20 km od domu, na działce u znajomego, bez dostępu do bieżącej wody, na upalnym 35 stopniowym słońcu, bez cienia i na wyschniętej łące. Ból pleców i ramion był początkowo znośny, gorzej było później im dalej, tym ból narastał, i gdybym to miał robić komuś bez limitu czasu zapewne skończyło by się to na piciu piwka gdy tylko ból wystąpił i robieniu sobie przerwy.
Tutaj praktycznie ciągiem, z jedną przerwą zabawa trwała a wszystko z tego że robiłem to dla siebie, a nie dla zarobku.
Co zrobiliśmy to z plandeki zasłona za domkiem mieszkalnym aby był cień, wodę od sąsiada w bańce 50l - trochę zmoczyliśmy podłoże, reszta to inwencja twórcza i chęć zrobienia tego samemu na własnym aucie.
Koszt polerki po znajomości w firmie detailingowej z Koszalina to koszt ok 250zł.. fakt na pasty i maszynę wydałem ponad 300zł, do tego pady, glinki, politury, cleanery i wosk... całość ok 600-700zł czyli można powiedzieć 3 x polerowanie auta w profesjonalnej firmie.
Problem jest taki, że robię tą maszyną także lampy, powoli się zwraca a jest moja na własność, a może w przyszłości będę robił znajomym dla zarobku.