14 lis 2016, 18:52
Witam
Po podpięciu u mechanika pod komputer wykazuję uszkodzoną sondę lambda,teraz moje pytanie, podobno jest to sonda przed kat, czy do mojego modelu są jakieś zamienniki, oryginał kosztuję podobno ok.750zł czy macie może jakieś pomysły czy można tą sondę ewentualnie w jakiś sposób sprawdzić czy na pewno jest uszkodzona,wyczytałem że taki czujnik pada tak w okolicach 250tyś a ja mam przejechane dopiero 70tyś, jak macie jakieś pomysły to proszę dawajcie,dodam jeszcze iż auto dużo pali ok.12l/100, latem w upał przy zimnym silniku podczas odpalania obroty od razu na 1200 a później takie falowanie od 500 do 1200 tak przez minutę,potem silnik chodził normalnie to też wina sondy czy raczej czegoś innego?