- Posty: 29
- Rejestracja: 29 cze 2014, 23:18
- Lokalizacja: Inowrocław
- Silnik: C3G (55KM)
- Rocznik: 1994
Słyszałeś kiedyś dźwięk swojego wydechu bez tłumika końcowego?
Mi ze starości jakiś czas temu odpadł tłumik, dźwięk był marny i miał niewiele wspólnego ze sportowym (cokolwiek rozumiesz przez to pojęcie), po kilku minutach był denerwujący a później pewnie rozbolałaby mnie głowa. Zastępując oryginał czymś co ma naklejkę "sport" zbliżasz się do efektu akustycznego bez tłumika.
Kasę jaką miałbyś dołożyć do "sportowego" tłumika wydaj na lepsze głośniki lub sprzęt audio Zamiast uciążliwego dla wszystkich buczenia z wydechu posłuchaj swojej ulubionej muzyki na dobrej jakości sprzęcie.