Zmieniłem opony na zimowe
oczywiście w 3 warsztacie przydomowym(wyważarka) gdzie gość wrócil z nocki.
Sytuacja wygląda tak `` są zapisy ,jeżeli nie był Pan zapisany to nie ma szans na zmiane w najbliższym czasie`` drugi
``nie prowadzimy zapisów ale nie widzi Pan ile mamy aut ,niech Pan nie czeka tylko przyjedzie wieczorem ale nie obiecuje bo i tak wszystkich odsyłamy na pózniej``
Pobróbowałem jak Twingo zachowuje się w poślizgach na szerokiej drodze po obu stronach puste parkingi.Misztrzem nie jestem ale ,opanowałem juz jeżdżenie bokami od lewej strony ulicy do prawej i z prawej do lewej ,oraz skrecanie w zakręty 90stopniowe z tym ,że gdy będzie okazja musze potrenować.Zabawa 30 minutowa , przejechaly dwa pługi jeden za drugim bo tak sobie jeżdżą w obydwie strony,nie zdarły do asfaltu ale to juz nie to samo a poza tym zaczeły się powroty z pracy i pojechałem do domu .
No i kolejny raz jestem zadowolony z opon hankook optimo k 406 , jak jezdziłem po wulkanizatorach to poprzeczne żebrowania dzielnie wgryzały się w śnieg, są po kilku sezonach , a nie było problemu wycofać pod górke a i dzielnie wyciągały do przodu pod jednym z wulkanizatorów pod górke ,gdzie jak kiedyś przyjechalem na continentalach to musialem cofać żeby się rozpędzić i wjechać na stanowisko .