Podłokietnik w Twingo I jak się przekonałam to temat raczej kontrowersyjny, ale...
ponieważ ten element wnętrza bardzo mi się podoba uparłam się, że zamontuję i tak też zrobiłam:)
Wygląda to u mnie tak:

Mordowałam się z tym elementem długo, bo miejsca bardzo mało, ale udało się mi samodzielnie spełnić babskie marzenie:), a fotele przesuwają się bez problemu. Element kupiłam na allegro, w metalowym sklepie Pan sprzedał mi dwa bliżej nieokreślone i nieznane mi elementy oraz wkręty do metalu. Za pomocą wkrętarki akumulatorowej udało mi się to przykręcić. "Siedzi" stabilnie. Można by jeszcze czymś

pokryć wkręty i ten kawałek metalu, żeby nie było ich widać, ale na dziś nie mam pomysłu.
Może ktoś coś zasugeruje? jakieś rozwiązanie??
pozdrawiam