02 cze 2013, 8:53
Tak jak w temacie, żaba dusi się i czasem gaśnie przeważnie problem pojawia się przy ruszaniu nawet pod małe wzniesienie, na pewno jest cały czas, ale wtedy to tylko przeszkadza, normalnie da się jeździć. Nie wiem czy to może mieć coś wspólnego, ale nie dawno gazownik wymieniał mi chyba z 4 razy kable zapłonowe i twierdził, że dalej "biją" i ze gaz jest bardziej "wrażliwy" i ze to od nich, wymieniał nawet cewkę zapłonowa, ale problem jest nie rozwiązany, czy te duchoty to od tych kabli mogą pochodzić? czy gazownik po prostu nie potrafi wyregulować pracy silnika na gazie? proszę o pomoc