Twingo Klub Polska

W listopadzie 2015 mojej żabie stuknęło 10 lat służby u mnie. Kupiłem ją jako tymczasowy baby-wóz (syn Jaś był w drodze) z przebiegiem 18100km (osiemnaście tysięcy sto), dziś ma ok. 213kkm. Tuż po kupnie (styczeń 2006) zagazowałem ją u ówczesnego forumowicza Grzegorza, który prowadził sub-forum Gazujemy Żabę. Żabka okazała się mega-niezawodnym samochodem. NIGDY nie była całkowicie niemobilna, drobne usterki przydarzały się zawsze tuż pod domem lub po dojechaniu na miejsce i byłem w stanie poradzić sobie z nimi sam. Kosztowała mnie dokładnie 14200, ciekawe za ile byłbym w stanie ją teraz odsprzedać .
Moja (a właściwie mojej mamy) poprzednia żaba była w rodzinie zaledwie 3.5 roku, za to przejechała w tym okresie niewiele mniej niż ja w 10 lat bo 190tys km.
Napiszcie ile lat jeździcie już swoimi żabami!

Moja a właściwie to "Pani Prezesowej" 8 marca 2016 będzie miała 16 lat i pamiętam jak pierwszy raz usiadłem za kierownicą to miała całe 3 kilometry
Teraz ma prawie 300 tysięcy

Twingo w moich rękach jest dopiero 2,5 roku. Zakupione jako auto dla żony do podwożenia córki do przedszkola (dziecko miało wtedy niecałe 2 lata więc przez 8 miesięcy stało na parkingu przepalane raz na weekend). Gdy nadeszła chwila prawdy Kaśka (żona ) po kilku jazdach stwierdziła, że kierownica chodzi za ciężko i tak w przeciągu kilku dni stałem się codziennym użytkownikiem Twingo na rzecz Civica VI gen który wzięła żona . Z racji że mieszkam w małym mieście gdzie wszędzie dorzucisz kamieniem, rocznie robię 5k km, wyleczyłem awarie z którymi nie poradził sobie poprzedni właściciel i z każdym pokonanym km jestem bardziej zadowolony, zaczynam nawet myśleć o modach

W takim razie polecam montaż wspomy, autko zmienia się nie do poznania pod względem komfortu. Mam 2 auta ze wspomaganiem hydraulicznym ale elektryczne wspomaganie w twingo to inna klasa jeśli chodzi o parkowanie.
Jak zwykle polecam kompleksową usługę u majstra z Opalenicy. Inni walczyli z montażem tygodniami (nieskutecznie) on ogarnął temat w 1h.

Moja żaba, kupiona w 2012 roku jako 8-latka, czyli znamy się już prawie 4 lata. Przejechała jakieś 155 tysi (i na tyle wygląda). Używana najczęściej jako miejski gokart, ale widziała i Chorwację i 165 km/h na liczniku. Z wygód, to posiada jedynie elektrykę w szybach i wiatr w rolce. No nie da się nie lubić takiej prostej, poczciwej żaby