Witajcie Kochani
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i ciepło zważywszy na to, co za oknem.
"Chwilę" tutaj nie zaglądałam, ale zostałam babcią i trochę przez ostatni rok brakowało mi czasu.
Mam nadzieję, że to z czasem będzie się zmieniać na lepsze zważywszy na fakt, że moja Renia się starzeje i pewnie więcej będzie wymagała troski, Waszej życzliwości i zawsze fachowych porad. Póki co, wciąż jeździ, co mnie b a r d z o cieszy.W tym roku wymieniałam jedynie H4, poza tym reszta ok. W listopadzie br stuknęła jej 18-stka:), więc jest już pełnoletnia

i martwię się, że jak to bywa z "młodzieżą"pewnie zacznie w końcu stwarzać kłopoty. Na dziś mam do Was prośbę. Zakupiłam to, co w załączniku i chciałabym po raz pierwszy podjąć się samodzielnej wymiany. Proszę zatem o wskazówki jak się za to zabrać? czy pora jest odpowiednia, bo mróz(auto wciąż pod wiatą)? czy kupiłam to co trzeba?

U nas w Sączu od czerwca br spore utrudnienia. Most wciąż w remoncie. Dawniejsza 15min podróż do pracy zamieniła się w 1,5 godzinne "czołganie" w korku, 3 do 5-ciu km/h w każdą ze stron. Masakra

.
Pozdrawiam
babcia Jola