- Posty: 879
- Rejestracja: 06 wrz 2012, 6:39
- Lokalizacja: Nakło- kuj-pom
- Silnik: C3G (55KM)
- Rocznik: 1995
Dziś ją umylem, rąk nie czuje, osuszalem ją sprezonym powietrzem.
Ogólnie przed zimą woskowanie, Koch na rolke, a teraz to założenie dywanikow gumowych, częste odkurzanie żaby, wywalanie wszystkiego co może gromadzić wilgoć,.
Wymiana wycieraczek, co jakiś czas zmycie deski rozdzielczej, umycie szyb od wewnątrz, i raz na tydzień-dwa umycie jej z tej soli.
Na szybę kładę material techniczny z fizeliny aby nie pojawiał sie szron i lód na przedniej szybie.
Rano nie muszę skrobac.