Twingo Klub Polska

Staram się żeby teraz napisac kulturalnie , 2mm lodu na szybach a do tego olbrzymie krople i zacieki, odmrażacz bardzo malo pomaga mimo ,ze wpsikałem już z pół opakowania. Jade wymienić opony i czeka mnie jeszcze zjazd z górki , mogłem w sobote ale pracowalem do wczoraj cały tydzień.
Silnik juz działa 30 minut w środku gorąco a nie moge ruszyć lodu z przedniej szyby ,a w baku wachy na 15 km.
Dzień wolny to może mała przejażdżka pózniej?
Śnieg sypie jak masakra ,co odśnieże to zasypane

Też bym chciał, żeby u mnie w mieście spadło tyle śniegu, od razu wybrał bym się na zimową przejażdżkę

Czy ktoś może mi podać linka na stare forum?

Czytajcie ze zrozumieniem.
Na dole naszego nowego forum jest dział Archiwum.
Gdy tam klikniesz zostaniesz przeniesiony.
www.forum.twingo.pl

Halny spać nie pozwala. Dlaczego w niedziele sklepy czynne są od conajmniej 8:00 i dlaczego mialem nie przestawiony zegarek w aucie?
Śniegu nie ma ,mialem myć dzisiaj auto, dochlapał auto autobus i przejeżdżka ,ale skoro nie ma śniegu to zapastuje go >najpierw jednak pójde spać.
Jak tu myć auto w zimie,zeby na podwórku nie zrobić lodu, w garażu?Wsumie juz myłem w garażu...swoją drogą to jakaś porazka ,że nie mozna jechac na myjnie automatyczną bo pourywa lusterka.Kropki,lusterka,duze spalanie ,malo wydajne ogrzewanie ,brak wspomagania,brak elektrycznych szyb,paskudne hamulce,klapka od wlewu ...to może 80 quattro i gaz?
Z tym ,że ogrzewanie już jest wydajne i to bardzo...i dlaczego czuć od momentu poslizgów kontrolowanych zjełczałym maslem spod maski?

Miałem 80 quattro w gazie silnik 1.8 (układ kierowniczy moim zdaniem zbyt delikatny) nie ma idealnego auta Jednak wolałbym twingo a wspomaganie do twingo aż tak nie jest potrzebne elektryczne szybki super sprawa.

Wróciłem z imprezy we Wrocławiu i to bym chciał przekazać

Imprezy,imprezy
No ,nie wiem jeżeli bym choć odrobine sklaniał się w strone kultury wieśwagenów, to taka 80 quattro na głowy bije polo,golfy,jetty, beczki.
Jaki silniczek 1.8 nawet 1.8T jest dla mnie nie do przyjecia.
Topowa wersja 2.6 , 2.8 w lpg.
Czytałem ,że 2.3 w 100 maja problemy na lpg , czy poprawili w 80 nie wiem.
80 są tanie ,a co za tym idzie pełno ich na szrotach ,jezeli w topowej wersji quattro brakowałoby czegoś z wyposażenia za grosze można byłoby kupić ze zwykłej 80.
Czerwone quattro sedan w spoilerach zendera to było marzenie kiedyś biednego nastolatka i pewnie nie tylko nastolatka.
Kurde może warto dla tych spojlerów.
Zabis są idealne auta kosztują od 100 000 zł i stoją w salonie

Oj tam.
DmoschQiens 1.4 16V K4J 98KM zrobił idealnie! Ten silniczek ma swoją ekonomie i w twingo sprawuje się dynamicznie. dopomagasz hamulcami i jedziesz! A w czasie użytkowania nie wyciska z Ciebie 7 potów żadne OC . 2.6- 2.0 mnie przeraża .

No fakt OC , nie dość ,że płacimy podatek drogowy w benzynie gdzie pewnie z 60% ceny benzyny to podatki , to jeszcze obowiązkowe OC.
Polska kraj dla ludzi tyle tylko ,że bezrobocie ponad 11% a wstanach gdzie jest straszny kryzys to troche ponad 9%.Powinno być tylko coś takiego jak autocasco nieobowiazkowe ,pokrywające szkody i sprawcy i poszkodowanego. Chyba wszyscy by zwolnili.Ale OC? ,mam auto ale nie używam ,nie jeżdże po drogach pulicznych to chociaz tyle ,żebym sobie opłacał kiedy jeżdże.
Można byłoby kupować dobre fury nawet na raty i po spłacie jezdzić.
Skoro o stanach to tam na autostradzie jest max 120km/h może z małym hakiem i zakaz blokowania lewych pasów, pomijając oczywiście którys stan ,gdzie nie ma zadnych ograniczeń na zwykłych drogach.
Ale PZU to państwowa firma, polikwidowali kołchozy gdzie Polska zawsze była spichlerzem europy,polikwidowali stocznie,polikwidowali kopalnie bo trzeba sie babrać w gnoju i znoju bo tzreba sprowadzać gaz, a pieniązki z podatnika nie śmierdzą i nie trzeba się napocić chyba że z otylstwa,PKP jeszcze rzęzi ,PKS zamykaja mniej dochodowe linie,bazy,dworce.Wiem Unia i normy, w chinach się nikt nie .....w chinach się nikt nie cacka,normami gdyby polska była drugimi chinami albo pierwszymi to parostatki na wegiel rozwoziły by zboże po europie , oprócz balcerewicza przy zmianie ustroju powini wtedy jakiegos rolnika zatrudnić profesora, ale decyzja zapadła weszliśmy do uni i dobrze ,mamy dofinansowania,hacap,dyrektywy jestem spokojny gdyby nie bajzel w instytucjach kontrolnych ,kto da włape ten da rade,znajomości ,znajomości a jak nie to co mi zrobicie czyli ubojnie i wałki,wałki z odpadami ,pewnie sie polepszy ,jak przewiduje premier osiągniemy średnia zarobków uni w 2025 ,czyli 10 lat pózniej,oby doczekać wiekszej samoświadomości spoleczeństwa w kulturze fizycznej,poprawy naprawde warunków bytowych w miastach i na prowincjach ,tyle ,ze to OC i podatek w paliwie niech to trafi .... .
Niech trafi .... zabory,rozbiory ,1 i 2 wojne światową oraz to ,ze po wojnie trafiliśmy do strefy rosyjskiej,ale co się stało to się nie odstanie.
Osiągniemy poziom zarobkow bo wszyscy harują pelna para pomimo biurokracji ,ale pieniędze z podatnika trzeba zedrzeć ,żeby był tylko 10 letni poślizg w prognozach.
Fajnie jednak mieć opieke lekarską bezpłatną,renty,topowe uczyelnie za darmo ,refundacje chociaz gdybym mniej harował i wiecej zarabiał to bym był zdrowszy.
Jednak to nie jest dobre ,Rosja trzymała ludność w ryzach przez wódke ,to Polska tzryma przez wizje ,że jednak bedzie choć odrobine, odrobine pomocy od państwa wtedy kiedy bedzie naprawde zle.
Jesteśmy jednak prekursorami młodych demokracji ,gdyby...jednak nie to obowiązkowe OC i podatki w cenie litra benzyny.