Bardzo lubimy:

Dzisiaj jest 28 mar 2024, 22:44 | UŻYWAMY PLIKÓW COOKIES - poznaj szczegóły


auto na dojazd do pracy

Wszystko, o wszystkim przez każdego.
Posty nie są naliczane
  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Awatar użytkownika

Sasio

Nadinspektor ds. czystości żaby

  • Posty: 2962
  • Rejestracja: 01 sie 2010, 5:53
  • Lokalizacja: Szczecinek
  • Silnik: D4F 16V (75KM)
  • Rocznik: 2003

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 15:01

Hej, silnik D7F miał 58 lub 60 koni mechanicznych także bez problemu to znajdziesz w ogłoszeniu.
Możesz także po wyglądzie silnika dojść który jest który -> to w tym temacie : viewtopic.php?f=9&t=141

Odnośnie cofania, to są auta w których nie cofa się liczników tylko licznik wymienia.
Aczkolwiek nie spotkałem się sam a dużo już widziałem aby ktoś cofał licznik tzn. widziałem na allegro auta z przebiegiem 30k km i kierownicą wytartą aczkolwiek sam po 10k km dobiłem bardziej kierownicę niż babka przy 59k km.
Powiem Ci tak, w autach po liftingu (2000) realny przebieg teraz to ok 100k km.
Ja mam 77k km, kupiłem jak miała 59k a robię rocznie po 8k km tylko że jeżdze na zloty.
Dużo osób kupuje Twingo jako auto do miasta, a tu przebiegów się nie tłucze, albo aby dziecko do szkoły żona mogła zawieźć.
Ja sam mam 1,5km do pracy i tłukę miesięcznie teoretycznie do samej pracy ok 50km, a i tak tu podjedź, tam podjedź i miesięcznie ok 400km robię.
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
Obrazek 23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
Obrazek 07.06.2014 - 01.08.2014
Obrazek25.10.2014 - 27.11.2014

Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !
Offline
Awatar użytkownika

alexanderpirat

  • Posty: 344
  • Rejestracja: 25 lut 2013, 0:47
  • Lokalizacja: Pruszków
  • Silnik: D7F (60KM)
  • Rocznik: 2000

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 15:23

Czy na korpusie motoru znajdę oznaczenie modelu? Jeżeli tak to w którym miejscu szukać?

Jeszcze mam takie pytanko: jak wygląda strona blacharki tego auta? Wiadomo, że jak autko miało dzwona i naprawiane po kosztach to na bank "uzdrowione" rejony będą blachojady chrupać aż milo. Podłoga jak jest zabezpieczona to przeważnie nie rdzewieje, progi da się teoretycznie ochronić zakładając chlapacze i od pewnej wysokości spryskać je tym samym co podłogę (patent z moich wcześniejszych aut). Ciekawe jak zachowuje się tylna klapa i błotniki?
Obrazek

MUBI co tanio ubezpieczyć lubi, mój link polecający: https://mubi.pl/id-D8E4I
Kupując OC przez ten link zgarniasz 150 zł cashback a ja 50 zł za polecenie, smacznego
Offline
Awatar użytkownika

Sasio

Nadinspektor ds. czystości żaby

  • Posty: 2962
  • Rejestracja: 01 sie 2010, 5:53
  • Lokalizacja: Szczecinek
  • Silnik: D4F 16V (75KM)
  • Rocznik: 2003

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 15:31

Bezwypadkowe Twingo nie ma prawa rdzewieć bynajmniej na dole.
Po całości szło w ocynku.
Pierwsze wersje tj do 1996 lecą w nich progi po parunastu latach - co i tak jest dobrym wynikiem.
Najczęściej rdza idzie na błotnikach bo są z reguły wstawiane zamienniki, oraz na masce (od kamieni).
W modelach od 2002 do 2004 rdza leci pod wycieraczką, a w zasadzie z miejscu gdzie jest wciskana w klapę gdyż zdrapywane jest seryjnie ocynkowane miejsce.

Odnośnie silnika i jego oznaczenia, znajduje się ono na boku silnika (od przodu) i ciężko będzie je zobaczyć.
Ale w w/w linku masz zdjęcia, innych nie było
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
Obrazek 23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
Obrazek 07.06.2014 - 01.08.2014
Obrazek25.10.2014 - 27.11.2014

Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !
Offline
Awatar użytkownika

alexanderpirat

  • Posty: 344
  • Rejestracja: 25 lut 2013, 0:47
  • Lokalizacja: Pruszków
  • Silnik: D7F (60KM)
  • Rocznik: 2000

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 16:01

Czyli ogniska korozji typowe jak w większości aut. Ocynk :) super, cieszy mnie to. Chyba zmienię zdanie na temat francuskich aut. A jak wygląda trwałość zawieszenia? Może inaczej z jaka częstotliwością trzeba się dotykać do różnych rzeczy w tym aucie?


Jak ja lubię denerwować ludzi :D właśnie zadzwoniłem do kilku komisów z autami "funkiel nówfa od helmutów" i rozmowa kończyła się gdy pytałem o możliwość powrotu na kołach. "Tak można bez problemu, jest OC zapłacone" hahahahaha Samo OC nie wystarczy do legalnego poruszania się po naszych drogach :D Nie wiem dlaczego ale komisy samochodowe kojarzą mi się z miejscami wciskania ludziom kitu :D

W kwietniu biorę urlop i jadę na zachód po auto, nie mam zamiaru szrota za 200% jego wartości kupować od "polaczka cwaniaczka". Za takie Twingo z rocznika 2002 - 2004 trzeba zapłacić około 1000 euro a u nas od handlarzyny 6 - 8 tys zl + opłaty i najczęściej laweta oraz ewentualnie mandat jak ktoś prawa nie zna. Nie bawi mnie taki interes.
Obrazek

MUBI co tanio ubezpieczyć lubi, mój link polecający: https://mubi.pl/id-D8E4I
Kupując OC przez ten link zgarniasz 150 zł cashback a ja 50 zł za polecenie, smacznego
Offline
Awatar użytkownika

Sasio

Nadinspektor ds. czystości żaby

  • Posty: 2962
  • Rejestracja: 01 sie 2010, 5:53
  • Lokalizacja: Szczecinek
  • Silnik: D4F 16V (75KM)
  • Rocznik: 2003

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 16:09

1000 euro... to przystanek czy z przodem od Gulfa?
Prawda jest taka że w PL auta są tańsze.. niż tam - mówię o Twingo.
Twingo Beach 2003 1.2 16V z przebiegiem 77k w PL dostanę ok 8 tys, zł
Identyczne Twingo tylko że bardziej zachlewione i kosztuje od 3 tys. Euro w górę.
Mówimy o bezwypadkowym w Niemczech.

Za dobre Twingo z rocznika 2007 bez wypadkowe na pełnej opcji, w Polsce o ile się znajdzie jeszcze wołają 12 tys zł (oczywiście w przypadku Polski słowo bezwypadkowe należy wrzucić w cudzysłów).
Za prawdziwy bezwypadek z tego rocznika w Niemczech musisz rzucić od 4-5,5 tys Euro, i takie auta tam chodzą i się sprzedają.
Bo dlaczego raptem ponad 5 letnie auto ma być sprzedawane za 1/10 ceny którą było kupione?
To nie VelSatis żeby tak tracić.
W Niemczech 10 letnie auta są warte delikatnie ponad 1/3 ceny początkowej - mówię o Twingo.
Nowe kosztowało 10k Euro, używka za 3k.
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
Obrazek 23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
Obrazek 07.06.2014 - 01.08.2014
Obrazek25.10.2014 - 27.11.2014

Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !
Offline
Awatar użytkownika

alexanderpirat

  • Posty: 344
  • Rejestracja: 25 lut 2013, 0:47
  • Lokalizacja: Pruszków
  • Silnik: D7F (60KM)
  • Rocznik: 2000

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 16:35

Chcesz mi wmówić że na zachodzie marka Renault jest bardziej ceniona niż Ford czy VW?
9cio czy 10cio letnie auto na zachodzie jest tanie z prostego względu, koszty przeglądów i ubezpieczania starych aut są duże, więc ludzie pozbywają się staroci. Zarobki w stosunku do cen nowych aut są o wiele atrakcyjniejsze niż w naszym kraju. Poza tym normy emisji spalin są coraz to wyższe w miastach i nie wszędzie można wjechać starym szrotem. To tak ogólnie o sytuacji na rynkach zachodnich, nie tylko Niemieckim.
Co do Twingo, ma mały silnik i niewiele zanieczyści środowisko więc może pod tym względem jest droższe niż inne krążowniki szos w tym samym wieku. Ja tylko raz kupiłem auto w naszym kraju i każde kolejne za granicą. Na dodatek jak popatrzę na te zlepiane z kilku, naciągane, prostowane, spawane i szpachlowane trumny na kołach to aż rzygać mi się chce. Przez 6 lat mieszkałem w sąsiedztwie człowieka, który ściągał auta powypadkowe (czasami tylko pokolizyjne) na zachodzie przeznaczone już tylko na żyletki typu: porsche, mercedes, audi, jaguar i bmw. Trochę pracy i w ciągu kilku tygodni wyjeżdżał ładny i lśniący samochodzik za kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy PLN. Mówcie co chcecie ja w tym kraju auta używanego więcej nie kupię.
Mogę wywalić nawet 3 tys euro ale mam większa pewność, że mój zadek będzie bezpieczny w aucie które robi 2 ślady w jeździe na wprost a nie 4 i przy kolizji nie złoży się jak kartonowe pudełko.
Obrazek

MUBI co tanio ubezpieczyć lubi, mój link polecający: https://mubi.pl/id-D8E4I
Kupując OC przez ten link zgarniasz 150 zł cashback a ja 50 zł za polecenie, smacznego
Offline

grande1970

  • Posty: 368
  • Rejestracja: 29 mar 2011, 17:30
  • Lokalizacja: Rzeszów
  • Silnik: D7F (60KM)
  • Rocznik: 2000

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 19:14

a ja napiszę tak mam twingo (właściwie ma go żona) 1.2 D7F z lpg (sekwencja) z klimą rok 2000. przed zagazowaniem koszt paliwa wynosił miesięcznie ok 250 zł czyli ok 900 km miesięcznie albo nawet mniej po zagazowaniu koszt paliwa wynosi 120 zł miesięcznie przy tym samym przebiegu instalacja kosztowała 2000 zł + 160 przegląd, mam ją od 4 miesięcy czyli na paliwie oszczędziłem 520 zł w 12 miesięcy oszczędności wyniosą 1560 zł a wydatki 2160 zł. przewody i świece spokojnie 15-20 tys km wytrzymają (w omedze robiły ponad 20 tys km i było OK) spalanie w mieście ok 7 l LPG (2,79) - 100 km to 19,53 zł + 2 zł PB = 21,53 zł

a teraz drugie auto Xsara Picasso 2.0 HDI - spalanie w mieście w zimie to ponad 7 litrów ON w lece trochę mniej na trasie ok 5,5 i to w zasadzie tyle bo nic oprócz filtrów i oleju nie zmieniam od 3 lat i leję zawsze tylko zwykły ON bez żadnych dodatków (jeszcze mi nie zamarzł). Koszty: miesięcznie ok 1200 km(75% miasto) średnie spalanie 6,8 (5,45zł) czyli 100 km kosztuje mnie obecnie 37,06

żeby nie wiem jak liczył to i tak LPG w twingo wyjdzie taniej bo na benzynie się nie opłaca

a jeśli robisz miesięcznie 1600 km miesięcznie to lpg zwróci się przed upływem roku tylko musisz znaleźć zdrowego twingola najlepiej bez gazu
Offline
Awatar użytkownika

Sasio

Nadinspektor ds. czystości żaby

  • Posty: 2962
  • Rejestracja: 01 sie 2010, 5:53
  • Lokalizacja: Szczecinek
  • Silnik: D4F 16V (75KM)
  • Rocznik: 2003

Re: auto na dojazd do pracy

Post28 lut 2013, 22:10

Nie mówię że są bardziej cenione ale to o czym ty mówisz to są padła nie pojazdy.
Dam Ci fajny przykład, a nawet kilka.

Wystarczy że wejdziesz np. na Leboncoin.fr (francuski odpowiednik allegro) lub ebay.de.
Nie mówię o mobile.de czy autoscout.de bo tam trafiają auta niechciane nawet przez turków.
Zobaczysz że ceny Twingoli są mega różne, a za cenę 1000 euro jak piszesz znajdziesz tam roczniki 97-98.
Zdziwiony?

Ja nie bardzo, powiem Ci dlaczego.
Sam wielokrotnie byłem proszony o znalezienie dobrego Twingo "z ogłoszeń" tych także zagranicznych.
3 lata doświadczenia w branży zwanej Twingo, 4 własne, i wiele artykułów pisanych na temat wersji specjalnych czy wyposażenia.
Po takim czasie zwracasz najpierw uwagę nie na to czy szczeliny są proste ale dlaczego jest rolldach pomimo że na błotnikach istnieje napis od wersji która miała tylko szklany, to zboczenie..
Ale wracając do cen, jak napisałem sam byłem proszony... ale najczęściej kończy się to tekstem że "jestem głupi", "chcę zarobić" i inne tego typu podobne.

Sam posiadam Twingo.
Rocznik 2003, 77tys (realnego) przebiegu, 4 x poduszka, rolldach, halogeny, el,szyby i el, lusterka, ABS, 16V i inne takie.
Auto miało kolizję, i zjechało do Polski gdzie było naprawiane w nieudany sposób.
Mała cena bo tylko 5 tys. zł - sprzedający dał 800 euro za auto z przebiegiem 59k km.
Brak stabilizatora, inne amortyzatory, maska prostowana, brak wygłuszenia, odrapane przełączniki, lampa zamiennik, błotnik także.
W auto włożyłem już z 10k złotych, ale tylko dlatego że kocham to auto, i nie oszczędzam na częściach, audio, kołach, zawieszeniu i wyglądzie, przy tym się bawiąc.
To był obraz auta takiego jak ty piszesz.
Znajomi z francuskich i niemieckich forów o Twingo pukają się w głowę jak 16V z takim przebiegiem może być warta poniżej 1000 euro, gdzie u nich kupuje się roczniki 96-98 w tej cenie i to jak trafi się okazję.
A no takim sposobem że ściągasz albo podzwonowe robiące 5 śladów, albo ściągasz uszkodzone i naprawiasz je w PL, w zalezności od budżetu tak je naprawisz.
Takie Twingo jak moje, z tym setupem co mam, wystawiłbym za 9 tysięcy.
Za tą cenę w Niemczech kupię auto starsze, z gorszym wyposażeniem, zachlewione (ale to każde) i z dużo większym przebiegiem.
Wystarczy spojrzeć na w/w strony aby zobaczyć taką prawidłowość.

Twingo jak moje wersja Beach.
Najtaniej 2000 euro (co na PL daje nam 8340zł + 1,5 tys ściągnięcie + opłaty), więc jakim cudem handlarz wystawi je za 5 tys złotych?
A i dodam że to Twingo z przerysowanymi drzwiami.
Idąc dalej, wchodzimy w pułap normalny cenowy od 2,5 tys euro do 3,5 tys euro - czyli normalna cena za Twingo z 2003 roku, do gruntownej polerki i prania, ale sprawne i BEZWYPADKOWE.
Robi nam się sumka z przedziału 10500 - 14500 zł, dolicz do tego sprowadzenie (przy taniości 1,5 tys złotych) co daje nam realne wyniki najtaniej w okolicy 12 tys złotych aż do 16 tys złotych.
Kwota 12 tys złotych to kwota jaką często widuje się na naszych aukcjach za auta importowane z pewną przeszłością że nie były bite.. i co ciekawe stoją one tylko kilka chwil bo od razu się sprzedają.. a te okazje z tego samego rocznika, i wyposażenia, "bezwypadkowe" za 6k gniją przez 2 lata na allegro.
Niestety taka jest rzeczywistość, czemu Niemiec czy Francuz, który przeważnie jest 1szym właścicielem ma oddawać swoje autko po 1/10 ceny za jakie ją kupił.. szczególnie że nic mu nie jest?
Bo ma kasę?
Bo dla Polaka?
Nie, Niemcy to nie kraj gdzie rozrzucają euro na lewo i prawo, Niemiec wie ile to jest warte, i wystawia takie coś za 1/3 ceny początkowej - z reguły jest to właśnie 3,5 tys euro.. bo 10 tys euro płacił w salonie.

Im młodszy rocznik tym cena wyższa.
Kolejny przykład.
Brat ściąga auta z aukcji samochodowych, miejsc w które zaopatrują się lepsze komisy, nie są to miejsca gdzie obławiają się największe komisy, ciągnąć auta pokolizyjne delikatnie z ubezpieczalni, ale też nie jest to miejsce skąd biorą Turasy.
Miał dla mnie Twingo.. zapowiadało się ciekawie.
Twingo 2006 rok, wersja Jade, klima, skóra, halogeny, do gruntownego prania wnętrza, i lakier do odświeżenia, na rzadko spotykanych felgach, praktycznie cudo.
Cena wywoławcza 2 tys euro - planowałem do 3 tys euro, dowóz gratis...
Tyle widziałem Twingo, komisowcy szybko zakończyli aukcję, poszła za 4100 euro.. czyli na nasze licząc 17 tys złotych.
Poszła bo był już na nią kupiec, a takich aukcji gdzie te roczniki (oczywiście sprawne i ładne oraz bezwypadkowe) osiągają cenę powyżej 3.5 tys. Euro jest cała masa.
Reszta to odpad, który idzie do nas i tak jak mówisz składa się po 1szym strzale.
Mam nadzieję że trochę uświadomiłem Cię co i jak
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
Obrazek 23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
Obrazek 07.06.2014 - 01.08.2014
Obrazek25.10.2014 - 27.11.2014

Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !
Offline
Awatar użytkownika

gienek_1968

  • Posty: 148
  • Rejestracja: 28 kwie 2013, 20:33
  • Lokalizacja: Gdańsk
  • Silnik: D4F 16V (75KM)
  • Rocznik: 2002

Re: auto na dojazd do pracy

Post09 maja 2013, 21:48

Sasio Ty książkę napisz o Twingolach, Twoja wiedza o żabie powala mnie na kolana a skończyłem polibudę w czasach gdy studia miały znaczenie. Szacun naprawdę.
A taka wracając do cen - masz niestety rację tylko ludzie żyjący w innym wymiarze kupują auta za 1000 euro.
Obrazek
Quidqud agis prudenter agas et respice finem
Poprzednia

Wróć do Hyde Park

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości