Jeździł po Krakowie i okolicach, później zmienił właściciela. Był wystawiony na sprzedaż ale stan samochodu odbiegał od tego do którego przyzwyczaił nas "Franek"
Tomek
"....jeden lubi, prawda jak mu skrzypce grają, drugi jak mu buty śmierdzą...."
januszu jezdzi ale niestety lata swojej swietnosci ma juz za soba widzialem je ponad rok temu u mnie w saczu na sprzedaz ale było juz ruina dziury pekniecia braki w poszerzeniach obcierki ktos zakosil juz felgi
Niska zaba rocznik 94' sprzedana do pruszkowa Opel Astra 2.0 DL 16v