Jeżeli ktoś by myślał nad tym Twingo ze Skarszew (pod Starogardem) to szczerze odradzam!
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-t ... c2e718715aSrebrno-błękitny, 2002, 16V, zwijany dach, 1950zł...
Ruda wyłazi w wielu miejscach, jeszcze nie nachalnie, ale jest na prawie każdym elemencie. Miał przygodę z tyłu (mocno wgnieciona podłoga bagażnika przy kole) i zapewne z przodu (świeże, nierówno spasowane lampy, nierówne szczeliny maski, która się ciężko otwiera, brak podpórki maski). Do tego poobijany mocno, bezbarwny się łuszczy w kilku miejscach, poduszka w desce w innym kolorze, brak wykładziny w bagażniku, półki, dolnej osłony kolumny kierowniczej, mieszek biegów na chama przykręcony wkrętami, gałka wydarta do czarnego, kiera wyślizgana.
Jedynie silnik się zachowywał przyzwoicie, odpalił na zimno od razu, chodził równo i cicho (lekko popiskiwało któreś łożysko/rolka, ale po chwili ucichło), nie było żadnej kontrolki na desce. Ale to za mało, żeby się w niego pchać...
Nie spodziewałem się 'dziewicy', ale z rozmowy telefonicznej miał być całkiem ok, nic mu nie dolegało...itd. A potem 'właściciel' wysłał swojego brata, pewnie żeby się osobiście nie tłumaczyć...żenada
![Zły :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
...dobrze, że miałem blisko...