Nadinspektor ds. czystości żaby
- Posty: 2962
- Rejestracja: 01 sie 2010, 5:53
- Lokalizacja: Szczecinek
- Silnik: D4F 16V (75KM)
- Rocznik: 2003
Rok przygotowań, tysiące pomysłów, setki zmian, i ten jedyny… w ilości ponad 20 sztuk…
Ciężko mi to pisać – nie z racji tego, iż mi się nie chce – tylko ciężko się przestawić z trybu „będzie”, „jest” … na był…
Był to jeden z niewielu takich dni, wydarzeń na które długo czekałem - czekało wiele osób - i na który będziemy czekać cały rok..aby spotkać się w tak licznym i wspaniałym gronie.. w zasadzie były to takie dni w których nic się nie liczyło.. zero smutków, konkretne oderwanie się od rzeczywistości, a liczyło się tylko jedno – wspólna radość… radość i uśmiech które towarzyszyło każdego dnia.. dla którego to wstawało się rano, pomimo bycia zmęczonym, niewyspanym, wstawaliśmy z chęcią…
Wspólnie spędzone 3 dni dały nam wiele, wiele poglądów, śmiesznych sytuacji, zabawnego towarzystwa, i jednej miłości do auta dla którego tam przyjechaliśmy… miłości która ciągle trwa, zaraża i się rozprzestrzenia, dzięki czemu tygodnie spędzone w garażu, pod domem – przez nas wszystkich – a także setki telefonów, rozmów aby to wszystko dla Was zrealizować – nabrały sensu.
Pisząc to – a Wy czytając to – zapewne otrzymacie dawkę przygnębienia które towarzyszy mi od momentu wypowiedzenia przeze mnie słów „Do zobaczenia, zlot oficjalnie zakończony”.
Jednak możemy być z siebie dumni!
Polska jako pierwszy kraj w Europie – i chyba na świecie – rozpoczęła celebrację 20 lat modelu Twingo – wspólna majówka, wspólna pasja, najcudowniejsza ekipa świata – w tym nikt nas nie pobije.. a ilość sztuk to tylko statystyka
Dzień Pierwszy - piątek
O 12.30 spotykamy się na REALu w Toruniu – misja - wspólna kolumna Twingo do miejsca docelowego ale wcześniej odwiedziny myjni…
Na parkingu spotykaliśmy się już od 11tej.
Borix, Sidu, PanRysiek, Esa, Multi, Sasio, Banan, Dominika, Peres, Tomarder, Milusińscy, Paszko, Dmochu i inni których nazw nie pamiętam.. a nicki celowo uprościłem..
Nagrodę główną w konkursie „Kto pierwszy powie że sasio ma plamkę na żabie wygrywa Natalia”..
Początkowo duża ilość „nowych” twarzy dodała poziomu trudności, aby zapamiętać Was wszystkich.
Gdy wszyscy już dotarli, a lista została sprawdzona, udaliśmy się na pobliską myjnię BP.
Krótka instrukcja dla naszego przyjaciela z Finlandii i on także dołączył do posiadaczy czystych żabek.
Gdy wszyscy chętni skorzystali ze wspólnej kąpieli, ruszyliśmy za Borixem na teren ośrodka…
Nikt nie mówił że będzie normalnie.. i tak też nie było
Pogoda była stabilna, słońca nie było.. tego pierwszego dnia, nie tylko ja miałem obawy o aurę na zlocie… jednak wszystko się diametralnie odmieniło.
Przydział domków, rozstawianie sprzętu, rozbijanie namiotów, rozdawanie gadżetów.. o trochę to zeszło, ale w końcu można było zrobić kolejny krok… rozpocząć integrację.. i przeczytanie regulaminu^^ - dziękuje Wam, mój głos także.. i ciągle tylko ostrzeżenia..
Koszulki zostały także rozdane, i zrobiło się kolorowo.
Wspólne ognisko, grill, picie oranżady i innych bezalkoholowych „pićkuf” , a wszystko to przy muzyce serwowanej przez znakomitych DJ’i – Damian TheNee oraz PanRysiek.
Słońce było co raz niżej, integracja się wzmacniała, już potrafiło się zwracać do osób po nicku, a kolejne osoby do nas dojeżdżały.. zwiększając liczbę aut i uczestników.
Misje chodzenia między polem namiotowym a domkami często były mega ciężkim wyzwaniem, szczególnie chodzenie pod górkę… ze względu oczywiście na… brak oświetlenia.
Dzień Drugi – sobota
Sobota, rozpoczęła się dla wielu tuż przez 11 kiedy to mieliśmy już startować.. ze zlotem.
Sobota z założenia była dniem otwartym – kilku osobom zmieniły się plany – i niestety nie mogli nas zaszczycić swoją obecnością przez całe 3 dni.
Każda żaba przemieściła się na pole namiotowe gdzie wszystko było rozgrywane.
Wszystko rozpoczęło się oficjalnie trochę po 12tej, przywitanie wszystkich gości, przeczytanie regulaminu, zapoznanie się z konkurencjami i zapisy do nich, a walczyliśmy o puchary, dyplomy, gadżety ufundowane przez naszych sponsorów… oraz o ten wspaniały ketchup który odegrał tego dnia istotną rolę
Szybkie mierzenie, ustawienie toru, i rzut tarczą hamulcową na odległość.
Zasady były proste, rzucić jak najdalej, a rzuty były dwa – rekord należy do Tomardera – 18.5 metra.
Miarka miała atest Pana Mirka
Dodatkowe punkty były przyznawane za rzucenie w organizatora…
Zapisanie wyników, dodanie płci pięknej mnożnika x 1.7 – aby było sprawiedliwie.
Kolorowo było także ze względu na nasze żabki
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Kolejną konkurencją była dość kontrowersyjna – stworzona specjalnie dla kobiet – celowanka.
Sprawa była prosta, a liczyła się technika – trzeba było rzucić przepolerowanym modelem Twingo – i trafić do środka odwróconego pachołka – lub bynajmniej rzucić jak najbliżej.
Celowali wszyscy, nawet dzieci które także z nami były.
Nie udało się nikomu trafić do celu.. ale najbliżej był kolega SIDU i to on zdobył dyplom.
Każdej z konkurencji towarzyszył podkład muzyczny oraz nagłośnienie przygotowane przez naszych DJ’i, a także symulator będący konkurencją poboczną, jednak cieszący się dużym zainteresowaniem.
Mowa tutaj o symulatorze samochodu rajdowego Twingo R2 którego możemy spotkać na trasach rajdów WRC.
Symulator składał się z autentycznego fotela od Twingo, kierownicy, pedałów, konsoli PS3 oraz telewizora, a to wszystko przygotowane i obsługiwane przez naszego kolegę Bazyla – któremu należą się wielkie podziękowania .
Wygrał nasz kolega, który przebył najdłuższą drogę – Esa.
Jedzonko się przygotowywało, a my nie zwalnialiśmy.
Kolejne osoby docierały na teren ośrodka, i każdy z nich, tak jak i pozostali otrzymywał numer startowy dla swojego autka.
Zaczynamy zmianę koła na czas – najbardziej niebezpieczną konkurencję dla mojej żaby
Polegała ona na wymianie koła w Twingo, przy użyciu oryginalnego lewarka, klucza do kół oraz felgi.
Tutaj wielkie gratulację dla Pań które uczyły się i zmieniały pierwszy raz koło w Twingo
Nagrodę główną zdobyły przedstawicielki płci pięknej, gdyż my robimy to dość często.
Nadeszła pora na prezentację wcześniej zgłoszonych aut do konkursu Auto Zlotu.
Zgłosiło się ponad 16 aut...
Początkowo minuta na opowiedzenie stała się zbyt krótka i limit czasowy został zniesiony.
Pokazywaliśmy wnętrza, silniki, schowki na piwo, CarAudio, modyfikację..
Simply clean
Zwycięzca Pan Rysiek
Tego dnia towarzyszył nam jeszcze mini pokaz detailingu – czyli tego jak żaba może wyglądać.
Z maską Banana poszło łatwo – mycie, glinka, IPA, cleaner, IPA, politura, wosk x 2 ..
Trudniej było z rolldachem kolegi z Gdańska, była mega zapuszczona dlatego też efekt był – bynajmniej dla mnie niezadowalający…
Później poleciały do polerki – tym razem mechanicznej - jeszcze lampy.
Magiczna skrzyneczka
Pielęgnacja dachu – czyli czyszczenie i zabezpieczanie
Lampy
(Ma ktoś fotkę po? )
Podczas zlotu odbyła się także dobrowolna zbiórka pieniążków na córeczkę naszego kolegi Igloo.
Wszyscy wrzucali chętnie i nikogo nie trzeba było namawiać.
Osiągnęliśmy wynik 260zł z zebranych środków, a dodatkowo ogromne podziękowania – dla naszego kolegi Trusek - za podarowanie oficjalnej koszulki Renault F1 Team – która zostanie przekazana na licytację, a wszystkie zebrane pieniążki trafią do chorej córeczki naszego kolegi.
Miło jest zakomunikować że nikt nie pozostaje obojętny na losy naszych przyjaciół, i pomimo że kolega już niema Twingusia, my cały czas pamiętamy.
Możemy pomagać każdego dnia - http://pomoczosi.jimdo.com/
Ostatnią konkurencję przeciąganie Twingo odłożyliśmy na niedzielę…
Zmęczeni, i pełni wrażeń rozkoszowaliśmy się muzyką, oranżadą i towarzystwem.
Tego wieczoru przyszła pora na rozdanie nagród z pośród rozegranych konkurencji.
Oglądając fotki stwierdziłem że sobota była mega męcząca.. dla mojej żaby dzięki Bananowej spółce
Piękne widoki, wspaniała atmosfera, cudowni ludzie… a tytuł Bani Zlotu był dalej kwestią otwartą.. jednak ten wieczór odmienił wszystko.
Tytuł Bani zlotu, decydującą przewagą zarówno w ilości głosów innych osób, a także poziomu zajebistości wygrywa, i jednocześnie broni Jarek_Cool… za sprawą Ketchupu i Sosu Czosnkowego którzy byli bardzo mało mówni, a jednocześnie szli za nim aż do jego lodówki
Tej nocy działy się jeszcze różne rzeczy…
Dzień Trzeci – Niedziela
W coraz skromniejszym gronie, dotrwaliśmy do dnia trzeciego.
Konkurencja przeciągania auta Prezesa odbyła się parę chwil po 12, w której to zadaniem było przeciągnięcie Twingo w najkrótszym czasie na dystansie 10m.
Zwyciężyła trójka dziewczyn – Natalia, Monika i Ania.
Zlot dobiegał końca, wspólne grillowanie, wymiana planów i doświadczeń, rozdanie dyplomów uczestnictwa oraz pamiątkowe zdjęcia i autografy .
W zlocie uczestniczyli (wybaczcie za niepamiętanie lub pomylenie imion)
- Dominika88 (Adam i Dominika)
- Banan (Adam i Monika)
- MultiDragon ( Tomek i Ewa)
- Grucha (Paweł i Kamila)
- Damian (Damian i Justyna)
- Peres (Peres i Beata)
- Borix ( Darek i Marlena)
- Prezes (Daniel)
- Sasio (Mateusz i Karolina)
- Jarek (Jarek i Ania)
- Dmochu (Michał i Amanda)
- PanRysiek (Marcin i Monika)
- Kamilusie (Kamil i Eliza + Agatka)
- Sidu (Paweł i Natalia)
- Bazyli (Bazyli )
- Paszko
- Esa (Esa)
- Trusek
- Majkiel
- Gienek
- Siostra Borixa
- oraz inne Twinga których właścicieli nie zapamiętałem (proszę o info).
… a także goście z Renault Klub Zachodniopomorskie – Mimka, Prosiaczek, Blondas i Franek
Aut było blisko 25 sztuk, osób ponad 70
Ostatnie słowa „Do zobaczenia” , „Dziękujemy” , „Zlot zakończony” przyszły.. za szybko.
Czas został zagięty gdyż te 3 dni były zbyt krótkie, aby każdego dobrze poznać, aby odpowiedzieć na wszystkie pytania i sugestie.. podyskutować przy piwie zarówno po polsku jak i angielsku.
Chciałbym z tego miejsca w imieniu swoim podziękować drugiej osobie odpowiedzialnej za organizację czyli Prezesowi, dziękuje także MultiDragonowi, Borixowi oraz Bananowi i Monice – za chęć pomocy przy ogarnięciu swoich rejonów – dziękujemy .
Podziękowania należą się każdemu z Was, zarówno razem jak i z osobna, bo czas spędzony z Wami, nie może liczyć się w żadnej walucie – jest bezcenny, a wizja braku Waszych twarzy jest przygnębiająca.
Podziękowania także dla właścicieli ośrodka że nas przyjęli, dla sponsorów firmy OdjazdoweNaklejki.pl oraz Dunlop.
Miło widzieć gdy na FaceBooku siatka znajomości po zlocie się rozwija, i tu o to chodzi, a dyplomy – a w zasadzie ich motyw – utwierdza nas tylko w jednym.
JESTEŚMY JEDNĄ WIELKĄ RODZINĄ
Moje Twingo
15.08.2010 - 19.06.2011
23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
07.06.2014 - 01.08.2014
25.10.2014 - 27.11.2014
Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !
15.08.2010 - 19.06.2011
23.06.2011 - 31.05.2015
06.01.2013 - 14.02.2013
07.06.2014 - 01.08.2014
25.10.2014 - 27.11.2014
Szukasz części do Twingo ?
Sprawdź !